Strona główna » Ciemnia
stefan1 - . . Zdjęcie 250395


Bezprawne wykorzystanie Fotografii jest naruszeniem praw autorskich do niej przysługujących egzekwowanym na drodze sądowej.
stefan1 - . . Zdjęcie 250395
Statystyki zdjęcia
Data publikacji:2019-09-17
Odsłon: 684
Komentarzy: 5
Ocena: -
Liczba ferii:0
Analiz: 0
Ulubionych: 0
Kontra: 0
Publikacja w FB: NIE
 
Technika wykonania zdjęcia cyfrowe
Format zdjęcia 35 lub mniejszy
avatar_25226
stefan1


Kategoria zdjęcia: FAB:Street






 
avatar_3217
2019-09-18 07:31:58
noi aff
Zgloś do moderacji
Zmęczone zwierzę. Mnie porusza ten obraz.

avatar_6282
2019-09-18 07:38:11
brownsville
Zgloś do moderacji
Szkoda, ze rozmycie nie jest wieksze, efekt bylby lepszy.
W takiej odslonie troche drazni to mocne swiatlo z tylu.

Akurat ten odcinek Krupowek jest chyba najmniej ciekawy ;)

A dorozki w tamtym miejscu, to smutny obrazek. Troche na sile nawiazywanie do tradycji sprzed wielu lat, kiedy to taki srodek transportu byl najwygodniejszy. Wtedy na 8 godzin "jazdy" dorozka miala moze godzine wolnego, co dla koni bylo lepsze niz to co teraz: jeden 20 minutowy kurs dziennie, a kilka godzin w sloncu, niemal w bezruchu.
Przykry widok.

avatar_6282
2019-09-18 07:48:19
brownsville
Komentarz edytowany przez użytkownika
Zgloś do moderacji
To nie kwestia procederu.
Chodzi o przemyslana strategie dzialania miasta. Ja nie mam nic przeciwko dorozkom/powozom, pod warunkiem ze beda wyznaczone trasy, dukty (w bliskich okolicach centrum Zakopanego jest ich niemalo) gdzie taka przejazdzka bedzie miala sens. Nawet punkty widokowe sa lepsze. W polaczeniu z historia miasta i regionu moglaby to byc ciekawa kulturoznawcza atrakcja.
No ale najpierw trzeba zrobic porzadek z ta stajnia Augiasza, ktora zarzadza miastem :)

avatar_6282
2019-09-18 07:58:08
brownsville
Zgloś do moderacji
Tam jest dokladnie to samo - brak logiki i konceptu na ta trase. Nie zrezygnowalbym zupelnie z powozow, bo jednak to dlugi odcinek, ale zmniejszyl obciazenia dopuszczalne (liczba osob) i podzielil na kilka etapow z roznymi stopniami nachylenia i dlugoscia i rotacyjnie zmienial powocy na takich "kawalkach". Wtedy konie pracuja z inna (lepsza dla nich) intesywnoscia.
Ale to kolejny problem, ktory probuje sie pozornie tylko rozwiazac.
Ech zycie.

avatar_6282
2019-09-18 08:03:47
brownsville
Zgloś do moderacji
KeyToo, konie to czesc tradycji w tym regionie i zastepowanie maszynami, to (z calym szacunkiem) glupota. To pomysl z tej samej "rodziny" co: plaskie chodniki na szlakach, latarnie itp.
Nie mozna niszczyc srodowiska i klimatu regionu tylko dlatego, ze maszyna, ze wygoda itp.
Amen.


This page was created in 0.44337296485901 seconds