Scenka przednia, za to plus.
No dobrze...ale na bok juz te rozczulajace ojczulkow sentymenty :)
Fotograficzny instynkt samozachowawczy powinien podpowiedziec, ze takie polacie roznej w odcieniach zieleni, a na dodatek w takim mocnym sloncu, w odslonie BW beda kiepsko wygladac.
Na pomoc wiec zaprzegnieto edycje. Coz...odrobine za mocno pociagniete te rozne sznurki i suwaczki i niestety to widac.
W moim odczuciu to maskowanie kiepskich warunkow swietlnych sie nie udalo.
Ale to tak jak w supermarkecie, kiedy sprzedają jakies kąski juz przygotowane na grilla i obficie potraktowane przyprawa (powiedzmy, ze mocno ratowane edycyjnie :P) - jedni to kupia, a inni nie :)
Pozdrowienia dla malej plywaczki i dumnego padre :)
2020-11-15 14:54:33
wildwhisper
ja się wcale nie rzucam z motyką na słońće... nie publikuję tutaj tylko do GN :)
To tylko sympatyczna scenka sfotografowana telefonem - stąd m.in. takie kontrasty i otoczki( komiksowe). Obróbka wbrew pozorom nie jest mocna... w takim świetle jednak telefon radzi sobie jak radzi. Zamało światła niedobrze, zadużo też niedobrze- pełna zgoda :)
Fota jaka jest każdy widzi...lubię w swoim portfolio takie rozczulające przerywniki, a i ile teżmozna patrzeć na te perfekcyjne fotografie o niczym ? :)
Kiedyś była tutaj taka zabawa pośród starych wyjadaczy - "dzień gniota". Ja tę tradycję pielęgnuję po dziś dzień, tyle, że bez zorganizowanej akcji. Ale jak jesteście chętni to... ;)
Pozdro
#
choć edycja za agresywna i stratna niepotrzebnie
No dobrze...ale na bok juz te rozczulajace ojczulkow sentymenty :)
Fotograficzny instynkt samozachowawczy powinien podpowiedziec, ze takie polacie roznej w odcieniach zieleni, a na dodatek w takim mocnym sloncu, w odslonie BW beda kiepsko wygladac.
Na pomoc wiec zaprzegnieto edycje. Coz...odrobine za mocno pociagniete te rozne sznurki i suwaczki i niestety to widac.
W moim odczuciu to maskowanie kiepskich warunkow swietlnych sie nie udalo.
Ale to tak jak w supermarkecie, kiedy sprzedają jakies kąski juz przygotowane na grilla i obficie potraktowane przyprawa (powiedzmy, ze mocno ratowane edycyjnie :P) - jedni to kupia, a inni nie :)
Pozdrowienia dla malej plywaczki i dumnego padre :)
To tylko sympatyczna scenka sfotografowana telefonem - stąd m.in. takie kontrasty i otoczki( komiksowe). Obróbka wbrew pozorom nie jest mocna... w takim świetle jednak telefon radzi sobie jak radzi. Zamało światła niedobrze, zadużo też niedobrze- pełna zgoda :)
Fota jaka jest każdy widzi...lubię w swoim portfolio takie rozczulające przerywniki, a i ile teżmozna patrzeć na te perfekcyjne fotografie o niczym ? :)
Kiedyś była tutaj taka zabawa pośród starych wyjadaczy - "dzień gniota". Ja tę tradycję pielęgnuję po dziś dzień, tyle, że bez zorganizowanej akcji. Ale jak jesteście chętni to... ;)
Pozdro
Tu widzę nie gniota, tylko bardzo sympatyczną scenkę z "odwróconym żółwiem" ;)