tematów: 127, postów: 1408
Forum: Fotografia
Strony:
2011-03-15 18:59:33
avatar_1010
calme

Postów na forum: 236
Oglądając dziś zdjęcia na portalu natknąłem się na ciekawą wypowiedź, który po chwili zastanowienia pchnęła mnie do założenia tego topicu. Żeby było łatwiej może zacytuję dokładnie o co mi chodzi:
---------------------------
"Wysiłku to kosztowało bardzo dużo, już żeby tam być i mieć miejsce z którego cokolwiek widać. Spróbuj zrobić zdjęcie z tak bliska tak ważnej osobistości nie mając akredytacji. A uważasz, że więcej wysiłku potrzeba, by sfotografować dziewczę w parku? Przebranego za żołnierza na rekonstrukcji? Albo ptaszka na drzewie? No może tak ale ile jest tych zdjęć i jakie masy codziennie ich powstają. A tamtego już się nie powtórzy - ma wartość dokumentu historycznego.'
---------------------
Teraz uważam, że jest to ciekawy temat do dyskusji, mianowicie jak ludzie postrzegają poszczególne kategorie zdjęć i na ile na ich ocenę / odbiór takiego zdjęcia wpływa właśnie skala trudności jego zrobienia ?
Czy wiekszość docenia włożony wysiłek / trudność z racji pewnych czynników wpływających na wykonywanie danego kadru czy też może - kompletnie nie ma to dla nich znaczenia bo liczy się efekt końcowy, który jest albo majstersztykiem albo po prostu klapą niezależnie od tego jak wiele trudności musiał pokonać Autor lub też ile potu wylał ?

Myślę, że jest to bardzo ciekawy temat do dyskusji i własnych spostrzeżeń.
Będę wdzięczny za podzielenie się swoimi przemyśleniami przez dyskutantów.

Pozwolę sobie na chwilowe nie prezentowanie swojego podejścia do tej sprawy aby nie zaczynać tematu od jakiegoś podświadomego choćby kierowania go w ustalonym kierunku.

Pozdrawiam
Cytuj zaznaczenieCytuj post
2011-03-15 19:46:29
avatar_18
acrux aff

Postów na forum: 3975
Ja biorę pod uwagę. Najpierw oceniam czy jestem w stanie zrobić podobne zdjęcie, jeśli nie to moja ocena idzie w górę. Wszystkie kwiatki, motylki, modelki i dzieci bez żadnego przygotowania oraz stylizacji, plaża, morze mają u mnie "przekichane", bo to dla mnie może być łatwo dostępne. Fakt, że może i motylków nie robię ale wystarczy, że tysiące innych tak. Co u mnie idzie w górę?Niedostępne dla mnie krajobrazy, poranki pełne mgły (obudzić się tak wcześnie to już jest włożona praca), wykorzystanie odpowiedniej scenerii w modelingu (praca włożona w znalezienie pleneru) oraz fotografia studyjna gdzie widać pracę fotografa, wizażystki, fryzjera (stylizacja), reportaż wojenny, reportaż związany z polityką, sport, tragedie światowe.
Cytuj zaznaczenieCytuj post
2011-03-15 20:04:18
avatar_916
wibednar

Postów na forum: 218
acrux! wybacz ale mam całkiem inne podejście,
... rano wstać no cóż trzeba wcześniej pójść spać, od tego nie zostaje się artystą..
...od pracy w znalezienie pleneru też chyba nie...
...Studio, trzeba mieć kasę, kasa zrobi z kogoś artystę?
podobnie z pozostałymi.
Wg mnie wysiłek nie ma się ni jak do wartości pracy, liczy się efekt. Owszem czasami sama praca i wysiłek jest celem.
Problem oczywiście jest bardzo skomplikowany i nie można dać tak całkiem jednoznacznej odpowiedzi, chodzi bardziej o sposób myślenia, podejścia do tematu, a nie ferowanie wyroków.
Dla mnie najważniejszy jest efekt, chociaż nie zawsze...
Cytuj zaznaczenieCytuj post
2011-03-15 20:18:42
avatar_513
arturs

Postów na forum: 753
ja wręcz przeciwnie .. hołduję zasadzie, że nie ma żadnego znaczenia wysiłek włożony w zrobienie zdjęcia, liczy się li tylko efekt i emocje jakie zdjęcie wzbudza ... krótko mówiąc nie ma dla mnie znaczenia, czy zdjęcie zostało zrobione przypadkiem, pod wpływem chwili, przy okazji itd. ... czy tez jest to solidnie wypracowana praca, na której przygotowanie autor poświęcił mnóstwo czasu czy środków ... efekt potrafi być tak samo piorunujący, powalający, zapierający dech w piersiach ... albo wręcz przeciwnie, tak samo kiepskie może to być zdjęcie ...
Zupełnie inną sprawą jest mój podziw, szacunek dla poświęcenia, warsztatu, wysiłku Autora itd ... nie ma to jednak związku z oceną samego zdjęcia, efektu, który widzę.
Tak samo ważny może być dla mnie podziw, szacunek dla Autora za znalezienie się we właściwym miejscu o właściwej porze, za refleks, za pomysł, za szybkość działania, za wykorzystanie okazji itd ...

To co napisałem wyżej to czysta teoria oczywiście, bo w praktyce zawsze te wszystkie elementy w jakiś sposób, mniejszy czy większy na siebie wzajemnie oddziaływują ... nie dotyczy to również sytuacji ekstremalnych, kiedy rzeczywiście sytuacja, czas, miejsce, wysiłek jest tak niewiarygodny, tak godny podziwu, iż w takim wypadku odpuszcza się pewne elementy w ocenie zdjęcia, normalnie np. nie do przyjęcia, a te wyżej wskazane elementy ostatecznie mocno wpływają na jego ocenę ...
Jednak zasadniczo tak to właśnie u mnie wygląda, jak napisałem na samym początku ... pozdrawiam :)
Cytuj zaznaczenieCytuj post
2011-03-15 20:20:26
avatar_513
arturs

Postów na forum: 753
o widzę, że wibednar mnie uprzedził i napisał mniej więcej to co i ja wyłożyłem w swoim poście ...:)
Cytuj zaznaczenieCytuj post
2011-03-15 20:35:26
avatar_150
fotosc

Postów na forum: 1602
w kazdej jednej kategorii obojetnie co by nie bylo , wynik koncowy jest najwazniejszy :)
Cytuj zaznaczenieCytuj post
2011-03-15 20:39:16
avatar_916
wibednar

Postów na forum: 218
[quote (arturs@2011-03-15 20:20:26)] o widzę, że wibednar mnie uprzedził i napisał mniej więcej to co i ja wyłożyłem w swoim poście ...:) [/quote]
Nie chcę Ci się podlizywać, ale mam wrażenie, że wyraziłeś myśl jaśniej i bardziej przekonująco ...
Chociaż piszemy to samo.
Cytuj zaznaczenieCytuj post
2011-03-15 21:02:03
avatar_1010
calme

Postów na forum: 236
[quote (beny@2011-03-15 20:59:32)] "Jedynym dla mnie wyjątkiem jest fotografia reporterska w ekstremalnie ryzykownych warunkach gdzie pewnym plusem jest uznanie dla odwagi fotografa ale i tam obraz musi gadać do mnie wielkimi literami."

i to zdanie Markoniego, powinno paść na podsumowanie całej dyskusji;) [/quote]

No cóż pisać już nie będę bo Marek napisał to tak jak myślę sam - tym bardziej miło, że nie jestem odosobniony w swoich poglądach :)
Cytuj zaznaczenieCytuj post
2011-03-15 21:05:39
avatar_18
acrux aff

Postów na forum: 3975
[quote (wibednar@2011-03-15 20:04:18)] acrux! wybacz ale mam całkiem inne podejście,
... rano wstać no cóż trzeba wcześniej pójść spać, od tego nie zostaje się artystą..
...od pracy w znalezienie pleneru też chyba nie...
...Studio, trzeba mieć kasę, kasa zrobi z kogoś artystę?
podobnie z pozostałymi.
Wg mnie wysiłek nie ma się ni jak do wartości pracy, liczy się efekt. Owszem czasami sama praca i wysiłek jest celem.
Problem oczywiście jest bardzo skomplikowany i nie można dać tak całkiem jednoznacznej odpowiedzi, chodzi bardziej o sposób myślenia, podejścia do tematu, a nie ferowanie wyroków.
Dla mnie najważniejszy jest efekt, chociaż nie zawsze... [/quote]

Wybacz Wibednar, najlepszy dowodem na to są Twoje zdjęcia. Ja określiłem to co ja staram się robić i poświęcać dla fotografii, Ty możesz być artystą w swoim wydaniu, ale Twoją pracę i tak ocenią inni. Ja nie piszę co zrobiłem dla danego zdjęcia i ile mnie to kosztowało, o pieniądzach nie wspomnę. Tyle, że jest to moja świadomość fotograficzna, bo ja teraz wiem co warto a co nie. Nie pójdę pstrykać zdjęć modelkom w południe bez żadnego przygotowania. Mój plener to setki wyjeżdzonych/wychodzonych kilometrów wokół miasta. Do tego wyjazdy, nie pokazałem tutaj ani jednego zdjęcia ze Szkocji, bo raczej się nie nadają a jeździłem po zachodnich wybrzeżach kilka dni. A zresztą nie muszę się tłumaczyć, bo nawet nie chce mi się gadać o tym jak widzę, że ktoś pstryknął kwiatek czy znak przy drodze i rzuca się pod zdjęciem jak poparzony.
Cytuj zaznaczenieCytuj post
2011-03-15 21:12:16
avatar_88
robak

Postów na forum: 595
poyliłem się i napisałem swój komentarz w OCENIANIE NA PORTALU...
Cytuj zaznaczenieCytuj post
2011-03-15 21:28:36
avatar_18
acrux aff

Postów na forum: 3975
[quote (marconi@2011-03-15 20:53:53)]Przykład może skrajny ale pokazujący do jakich skrzywień może doprowadzić nie czytanie obrazu a zwracanie uwagi na poboczne, dla artystycznego odbioru zupełnie nieistotne kwestie[/quote]

Bez pracy nie ma kołaczy. Zaraz się okaże, że wszystkim zdjęcia przychodzą bez trudu i każde zdjęcie w GN to dzieło przypadku a nie włożonej w to pracy. Gdyby tak było, to na tym Portalu Ciemni by nie było, bo okazałoby się, że każdy pstryk jest pstrykiem wyjątkowym (jeśłi chodzi o aspekty praw autorskich to pewnie tak). Leszek pewnie się tu nie wypowie, ale jego zdjęcia zrobione w rejonach Drawska są wynikiem jego porannych wstawań o 4 rano i ma np 1 zdjęcie z miejsca, w którym w ciagu roku był 100 razy. To też kwestia tego czy ma się świadomość tego co się posiada po sesji i czy warto to pokazac. Ja mam wrażenie, że większość pstryka i wstawia aby wstawić. Większość moich komentarzy na tym portalu jest negatywnych bo nie widzę włożonej pracy choć każdy z was nazywa dzieło "pracą". Denerwuje mnie to w równym stopniu jak używanie nowomowy polskiej gdzie słowa "masakra" może mieć wielozadaniowe znaczenie, jak np "świetnie" lub "katastrofa". Dlaczego w ogóle nie wprowadzić terminu masakry zamiast słowa "praca", dla mnie będzie to zupełnie to samo.
Cytuj zaznaczenieCytuj post
2011-03-15 21:52:46
avatar_1448
tadzeu

Postów na forum: 1
acrux, Tak z czystej ciekawości zapytam czy byłbyś w stanie ocenić wysiłek włożony w zrobienie zdjęcia Pszonaka Wahlenberga?
Cytuj zaznaczenieCytuj post
2011-03-15 21:59:02
avatar_18
acrux aff

Postów na forum: 3975
[quote (tadzeu@2011-03-15 21:52:46)] acrux, Tak z czystej ciekawości zapytam czy byłbyś w stanie ocenić wysiłek włożony w zrobienie zdjęcia Pszonaka Wahlenberga? [/quote]

masakra
Cytuj zaznaczenieCytuj post
2011-03-15 22:08:20
avatar_916
wibednar

Postów na forum: 218
Acrux!!
no właśnie moje zdjęcia. Nigdy nie opowiadałem ile pracy mnie one kosztują i ile czasu bo co to kogo obchodzi. Tym niemniej zostałem wywołany do tablicy i opowiem. Po pierwsze sprzęt jakim dysponuję to Canon 300D z przed chyba 7 lat z matrycą 6,3 mega pixli. Więcej maja już teraz komórki, no matryca u mnie większa. Statywu nie posiadam bo mnie nie stać. Owszem PS mam legalnego CS4. A teraz praca nad zdjęciem. Wezmę dla przykładu to z ciemni gdzie gości większość moich prac:
http://www.fotoferia.pl/photo/13458
Wygląda jak zwykły pstryk?
Wiesz po jednej z moich wystaw ktoś tam napisał: wygląda na przypadkowo zrobione zdjęcie...
Tymczasem...
Obserwowałem ta kapliczkę dość długo, jest na trasie moich prawie codziennych podróży. Kilka lat temu przy kapliczce tej była olbrzymia kałuża wody, kapliczka była ochlapywana. Parę razy zatrzymałem się obok niej, ot zwykła kapliczka tyle, że ochlapana. Cóż wypadało zrobić zdjęcie sytuacji, którą widywałem bardzo często.
Stanąłem z aparatem i...
Wszystkie samochody po hamulcach, gorzej jak przed "suszarką" (radarem)
Ze zdjęcia nici...
Nie, nie namówiłem znajomego kierowcy, bo go nie mam.
Zrobiłem trzy zdjęcia, pierwsze to zdjęcia tira, drugie to zdjęcie kapliczki, trzecie...
No właśnie wyszukałem olbrzymia kałużę syn samochodem osobowym z impetem wjeżdżał w kałużę. Sesję musieliśmy powtórzyć kilkakrotnie aby otrzymać właściwe "chlapanie" potem wystarczyło to skleić. Z przerwami chyba z dwa tygodnie pracy. Efekt na FF... kilka dowcipów przy komentarzach i ciemnia. Uważasz,że mam płakać, krzyczeć tyle pracy a wy matoły...
Nie spokojnie przyjąłem Wasz "wyrok" i dalej robię swoje... Widocznie nie ten odbiorca.
Weźmy inne tym razem z GN
http://www.fotoferia.pl/photo/11231
jakie cholerne szczęście miał facet, dżemik, przystanek, tablica no nie...
Wiesz to zdjęcie powstało po przyjęciu nas do Unii ale w okresie gorących jeszcze dyskusji.. Jako euroentuzjasta a jednocześnie człowiek wierzący... Dajmy spokój tym rozważaniom. Zdjęcie powstało również z trzech zdjęć. Przystanek, tablica i Chrystusik frasobliwy. Żeby sfotografować Frasobliwego udałem się w okolice Pacanowa kilkadziesiąt kilometrów ode mnie bo tam zauważyłem, że jest. No i znowu. Od pomysłu do realizacji minęło tym razem kilka miesięcy.
KAŻDE MOJE ZDJĘCIE JEST PRZEMYŚLANE, WIĘKSZOŚĆ WYMYŚLONA, A KAŻDE KOSZTUJE MNIE DUŻO PRACY, czasami boli mnie aż głowa nie od siedzenia przed kompem. Tyle tylko, że o tym mówię po raz pierwszy nie tylko tutaj. Odbiór, oczywiście zależy mi na odbiorze i odbiorców znajduję, nie zawsze entuzjastów...
Tyle na razie i w ogóle o moim wysiłku i pracy przy zdjęciach.
A teraz trochę o Twojej wypowiedzi.
Zdziwiony jestem Twoja osobistą wycieczką pod mim adresem, nie przystoi takie zachowanie człowiekowi bądź co bądź na jakimś tam dosyć wysokim poziomie, no cóż każdemu jakaś wpadka się zdarza, mnie również.
Wiesz ja nie jestem na FF aby dorobić się tytułów, jakieś tam mam. Ot widzę tutaj wielu ciekawych ludzi, a nieciekawych też ale jakby mniej, ludzi którzy przeważnie w sposób kulturalny wyrażają swoją opinię bez owijania w bawełnę i dzięki temu się uczę, widzę jak która praca jest odbierana, wiesz głupi musi się zawsze uczyć.
Na koniec taka drobna uwaga nie do końca na temat. Jako swoiste memento, hasło na FF pisze: "Bo światło jest wszystkim", no cóż nie tyle co bym się nie zgadzał i nie jest to dla mnie nowość takie spojrzenie, ale osobiście nie traktuje tego poważnie, co też po moich pracach widać.
Pozdrowienia serdeczne!!
Przepraszam za tak długa wypowiedź, ale zostałem sprowokowany.
Cytuj zaznaczenieCytuj post
2011-03-15 22:23:47
avatar_916
wibednar

Postów na forum: 218
jeszcze jeden mały drobiazg, staram się aby mój wysiłek na pracach nie był widoczny i chyba tak jest...
Cytuj zaznaczenieCytuj post
Strony:
Całościowa ocena zdjęcia a wysiłek włożony w jego zrobienie.
Dywagacje - między nakładem siła w ostatecznym wynikiem.
Linki są zamieniane automatycznie. W komentarzach nie działają znaczniki HTML. Zamiast nich skorzystaj ze składni Markdown: **pogrubiony tekst** _pochylony tekst_

This page was created in 0.045910835266113 seconds