http://www.projekt50mm.pl/aktualnosci_detal,105

Oglądając ta fotografie, jak wygrała pomyślałem sobie: "No to miał chłop strzał życia, emocje, odpoweidni moment i to światło!.... nie to chyba niemożliwe" no i okazało się ze miałem racje... PS rządzi!

Wg mnie to wszystkie postaci pochodzą z różnych zdjęć, może i wykonanych w tym samym czasie, ale klatka po klatce. Szczególnie drugi rząd osób wydaje się być wklejony (bardzo jasne twarze)

Po przeczytaniu artykułu jak dla mnie wynika z jego treści wyłącznie tyle, że gość "wyciągnął" cienie... Nie znam regulaminu WPP, ale z tego co piszą takie działanie jest dozwolone... W związku z tym sformułowanie "MANIPULACJA" uważam, przynajmniej na tym etapie, za dość odważne i mocne.
Nie zmienia to wszystko faktu, że tłumaczenia autora, który podobno zarzekał się, że "nic nie zmieniał", są faktycznie trochę żałosne. Przecież już pobieżne spojrzenie na tę fotę (tu nie trzeba ekspertyz kryminalistyczych!) wystarczy by stwierdzić, że DRI było. Bo być musiało i powinno - skoro jest to dozwolone.

Wygląda na zwykłą obróbkę w ACR czy innym, wyciągnięte cienie, zgaszone światła, kontrast itd,... to że coś jest jaśniej lub ciemniej to może być "błąd" przy pracy.

[quote (yossarian@2013-05-15 11:05:23)]że gość "wyciągnął" cienie...[/quote]

czytajcie ze zrozumieniem :"Dalej eksperci uważają, że podczas wykonywania zdjęcia Hansen prawdopodobnie wykonał kilka ujęć, ale widząc że główna scena jest zbyt ciemna, dodał do oryginalnego obrazu ujęcia wykonane później w tym samym miejscu lub pochodzące z zupełnie innego miejsca." Zdjecie złozone z kilku roznych ujec...

[quote (fproject@2013-05-15 11:47:36)]
[quote (yossarian@2013-05-15 11:05:23)]że gość "wyciągnął" cienie... [/quote]

czytajcie ze zrozumieniem :"Dalej eksperci uważają, że podczas wykonywania zdjęcia Hansen prawdopodobnie wykonał kilka ujęć, ale widząc że główna scena jest zbyt ciemna, dodał do oryginalnego obrazu ujęcia wykonane później w tym samym miejscu lub pochodzące z zupełnie innego miejsca." Zdjecie złozone z kilku roznych ujec... [/quote]

No i właśnie kluczowym sformułowaniem jest tutaj "prawdopodobnie". Nie znam się na tych ekspertyzach, ale z tego co piszą, powinno być widać gdzie dokonywano manipulacji. I wtedy mowa jest o tym, że na pewno stwierdzają ostrzenie i rozjaśnianie. A czy coś wkleił? Mają pewnie za mało danych - my, w związku z tym, tym bardziej.
Tak się zastanawiam, dlaczego nie zażądają od autora pierwotnego RAWA - na przykład pod rygorem dyskwalifikacji. Nie trzeba by było całego tego dochodzenia i dywagacji...

Takie "manipulacje" to są w przytłaczającej większości zdjęć, które widziałem na WPP. Trochę szumu chyba potrzebowali w mediach, niestety tak do wygląda :)

A jak nie ma rawa bo w jpegach psfryka bo dłuższa serie mógł zrobić to co?

[quote (esdras@2013-05-15 14:00:13)]
A jak nie ma rawa bo w jpegach psfryka bo dłuższa serie mógł zrobić to co? [/quote]

To przeczytaj pierwsze zdanie artykułu, o którym sobie tutaj rozmawiamy:

"Świat obiegła informacja, że nagrodzone w konkursie fotografii reporterskiej zdjęcie Paula Hansena zostało zmanipulowane. Taką opinię na ten temat wydał ekspert w dziedzinie kryminalistyki obrazu Hany Faird, który analizując oryginalny plik RAW w porównaniu do JPEG co prawda stwierdził, że wszystkie piksele są dokładnie w tym samym miejscu, ale obraz zawiera sporo elementów post-produkcyjnych co powinno wielu obserwatorom wyjaśnić wątpliwości związane z oświetleniem występującym na zdjęciu (...)".

Cała ta sprawa w ogóle jest jakaś dziwna i myślę, że trzeba się póki co wstrzymać z ferowaniem wyroków.

Ups...

Regulamin WPP jest bardzo niedokładny... Zapoznałem się z nim wnikliwie przed wysyłką prac. Raczej daje dużą swobodę interpretacyjną.

http://www.swiatobrazu.pl/zwycieskie-zdjecie-world-press-photo-2013-fotomontazem-29798.html

sztucznie nakręcony rozgłos reklamujący World Press Photo!!)))))))jedna wielka reklama!!!, od początku mieli JPG+RAW i wszystko było jasne))

Tak sobie myśle ze nie można mieć zażutow do fotografa a do profesjonalizmu jury przecież to oni wybierają i to oni maja się znać na temacie.