tak, zdecydowanie bardzo ciekawy projekt ... jestem pod wrażeniem jak wiele można powiedzieć o Polsce o Polakach pokazując zwykłe, raczej szare miejsca ... mam wrażenie, że prace te mają nawet charakter bardziej uniwersalny niż tylko opowieść o naszym kraju czy jego egzotyce ... jak dla mnie bardziej są opowieścią o powolnie i mozolnie toczącym się życiu gdzieś na ziemi ... niekoniecznie ważne gdzie ...
To tak na gorąco, pierwsze moje wrażenia ... pozdrawiam :)
"Tutaj dzięki pomocy jednej osoby, kilku słów, gestów mogę poznać ludzi, wejść z aparatem na przykład do kościoła, co w Anglii i wielu innych krajach jest prawie niemożliwe. Nie ma tu tej podejrzliwości wobec ludzi z aparatami, jest za to ciągłe zainteresowanie tym, co robisz, twoją pracą, a nie natychmiastowe ocenianie, że jest to złe czy niebezpieczne."
Pierwsze zdanie niepokojące, bo oznacza, że to zjawisko dotrze również do nas.
Drugie zdanie nieprawdziwe, bo ta podejrzliwość już u nas jest ;)
[quote (emzet@2011-02-02 15:13:17)] "Tutaj dzięki pomocy jednej osoby, kilku słów, gestów mogę poznać ludzi, wejść z aparatem na przykład do kościoła, co w Anglii i wielu innych krajach jest prawie niemożliwe. Nie ma tu tej podejrzliwości wobec ludzi z aparatami, jest za to ciągłe zainteresowanie tym, co robisz, twoją pracą, a nie natychmiastowe ocenianie, że jest to złe czy niebezpieczne."
Pierwsze zdanie niepokojące, bo oznacza, że to zjawisko dotrze również do nas.
Drugie zdanie nieprawdziwe, bo ta podejrzliwość już u nas jest ;) [/quote]
a zaglądaliście do komentarzy na tamtym forum..? raczej przeważa oburzenie... ;) widzimy na co dzień to wszystko, często nie staramy się tego obrazu polepszyć, ale jak "punktuje" ktoś z zewnątrz, to się nam nie podoba...
w zasadzie takie zdjęcia można zrobić w każdym kraju... natomiast są chyba pewne stereotypy - kiedy jedziemy na wycieczkę do Włoch, to przywozimy foty z pięknych miejsc - choć prasa rozpisuje się w tym czasie o stertach śmieci w Neapolu... kiedy jedziemy na Ukrainę, przywozimy foty zabawnych pomników-malowanek z czerwoną gwiazdą i brudnych toalet... "cha, cha, ale tam mają..." on też chyba tak nas zobaczył..?
ale, ale - Sławku, Ty z kolei pojechałeś do Rumunii szukać ostatków tradycyjnego rolnictwa..! jak do skansenu...
nie znam całości tamtego projektu, bardzo jestem ciekawa, czy znalazły się tam również jakieś "ładniejsze" lub nowocześniejsze kawałki Polski... bo jednak takie widzenie jest dość jednostronne...
natomiast ciekawi mnie też - jakie macie zdanie o formie..?
sądzę, że wszystkie, co do jednej, foty, tu zostały by skrytykowane... może coś by się obroniło w wersji b&w...
tego typu ujęcia na portalach traktowane są jako "pstryki"...
może trzeba zrewidować poglądy..? uznać, że fotografia ma prawo rejestrować i że kreatywność nie polega na "ustawianiu" i "wygładzaniu"..?
To niestety tak jest ze nie da sie byc tylko świadkiem choćby nie wiem jak się chciało... Z jednej strony ci ludzie budzą podziw z drugiej człowiek zastanawia sie ile mroku w tych ludziach musi być by za śmiercia i cierpieniem tak gonić. I trudno wierzyć że imperatywem jest cheć pokazania prawdy taką jaka ona jest a nie obserwacja smierci i cierpienia motywowana fascynacją tą śmiercią i cierpieniem. Wydaje mi się ze w tej swojej początkowej walce o chwałę stracili człowieczeństwo - jedni cierpieli z tego powodu a inni nie mieli okazji i czasu by się zorientować.
To tak na gorąco, pierwsze moje wrażenia ... pozdrawiam :)