2025-10-12 17:28:17 przez maniak666
samo napisanie komentarza "KONTRA" nie dodaje automatycznie do kontry. 7 takich komentarzy a wciśniętych ledwo 5 Kontra. (wciśnięta :) )
2025-10-12 16:56:45 przez mariag36
Kontra.
2025-10-12 16:07:18 przez romank
Dzięki
2025-10-12 16:06:38 przez kajar
Kontra.
2025-10-12 16:06:28 przez romank
Dzięki
2025-10-12 16:06:20 przez romank
Dzięki
2025-10-12 16:06:05 przez romank
Dzięki
2025-10-11 18:21:46 przez akrims
kontra
2025-10-11 17:40:57 przez adampa
+1
2025-10-11 17:29:37 przez lukasz_de
Kontra
2025-10-11 16:06:19 przez romank
Dzięki!
2025-10-10 15:38:49 przez keytoo_
"Najłatwiej jest spłaszczyć tę kolorową i jaskrawą przestrzeń... "
Rozpiętość szarości jest potężna, a nawet jeżeli pomiędzy czernią i bielą jest "ciasno" to również należy umieć to zrobić. I dochodzimy do tego samego, do czego doszliśmy wcześniej.... to, że inne nie znaczy, że gorsze/lepsze. A i do wzajemnego szacunku jak kto postrzega, a każdy postrzega inaczej. Próba zdegradowania szarości, bo "kolor nie jest na łatwiznę" uważam za zupełnie nieudaną, a i także niepotrzebną.
Sorry, ale nie doczytałem poprzednio.
2025-10-09 14:25:56 przez assalga
Kontra
2025-10-09 02:46:41 przez keytoo_
Kontra.
2025-10-07 20:03:18 przez keytoo_
Nigdzie nie odchodzę, jeszcze zamierzam pożyć trochę ;D
2025-10-07 19:26:55 przez keytoo_
To co inne nie znaczy, że lepsze. Ja tak nie uważam. Zgadza się, jest spora grupa otworkowców, gdzie nawet kadr nie jest zadbany, ja tego nie pochwalam. Kadr to podstawa i od niego bardzo wiele zależy, w tej niszy jest na pierwszym planie. Odpada troszkę kwestia ustawiania ostrości, ale dzięki główkowaniu przy kadrze można pięknie wszystko tak poukładać, że również rozmyte będzie to co się chce, a nie jak popadnie. Wiem po sobie, że jeszcze duuużo pracy przede mną. Na tych co uważają, że technika predestynuje to, że foto jest lepsze czy gorsze nie zwracam uwagi. Bo i po co. We wszystkich metodach są patałachy albo lenie.
2025-10-07 18:38:41 przez wildwhisper
podejście oczywiście...
odejście to może mi się podświadomie nasuwa...
są już tego pierwsze jaskółki
Póki co idzie wg schematu ;)
2025-10-07 18:00:11 przez wildwhisper
takie odejście szanuję !
2025-10-06 20:26:12 przez wildwhisper
Czytaj Kamil ze zrozumieniem...
No właśnie biorę pod uwagę prawdziwych, kreatywnych twórców pod to wszystko... Nie neguję a wręcz się fascynuję. ... Ale nie pochwalam, używania kilku znakomitych przykładów, do okładania nimi po głowie innych w obronie byleczego !
Ludzie często jak widzą... o analogowe, to lepsze ( tak, jest taka grupa społeczna;) nawet tutaj )
Wielu otworkowców, otrzymuje efekty zupełnie nieprzewidziane...
Jedyną przemyślaną rzeczą jest publikacja tych wyników.
To bazowanie na tym, że dzisiejsze smartfonowe spo0łeczeństwo robi łał... bo sami tego by nie zrobili.
To słabe z każdego pkt zaczepienia ludzkiej kreatywności
2025-10-06 18:38:05 przez vonbitto
kontra
2025-10-05 18:59:20 przez wildwhisper
no raczej ;)
2025-10-04 23:14:18 przez ame_agaru
kontra
2025-10-04 22:35:55 przez rubinar_1
Kontra
2025-10-04 18:49:05 przez adampa
+1
2025-10-04 15:07:16 przez lukasz_de
Kontra
2025-10-04 12:37:11 przez therion
Gdyby foto było moje, wolałbym je w kontrze.
Kontra.
2025-10-04 12:33:21 przez keytoo_
Kontra.
2025-10-04 12:05:07 przez damianski
kontra
2025-10-03 23:08:38 przez keytoo_
Mówisz o większości otworkowców, natomiast nie bierzesz pod uwagę tych osobistości, które jednak kreują piękne rzeczy... ot chociażby Justina Tulajte z Wilna, która sama sobie robi akty.
To o czym mówisz, ta pasywność w tworzeniu i umiejscowienie samego siebie w tzw. bezpiecznej przestrzeni, żeby przypadkiem za dużo się nie narobić dotyczy i innych technik, w tym cyfry. Stąd zalew prac niemalże takich samych naokoło gdzie nie spojrzysz. Ale otworek może być bardzo kreacyjną techniką, tylko trzeba chcieć.
W Polsce ostatnie akty otworkiem były robione przez Jerzego Bednarskiego, kilka prac przedstawił w swoim albumie Pheromones, piękny album. No chyba, że kogoś przeoczyłem z ostatnich lat.
2025-10-03 23:07:05 przez therion
Ja jestem z tych dla których efekty końcowe to jakby tylko bonus.
Największą przyjemność czerpię z całego procesu, który to prowadzi do tych efektów końcowych. Widać lubię te rozklejające się synapsy, bardziej od gwiazdek. :))
Oceniając nigdy nie brałem i nie biorę pod uwagę techniki, jak i czym i jak było zrobione.
Tu bylem po prawej bo Młodszy Brat dobrze mi patrzy, no i za bijący z kadru klimat PRLu.
No pisałem że z sentymentu. ;))
2025-10-03 22:48:10 przez keytoo_
Kiedy ja widzę więcej jak coś jest czarno-białe a nie kolorowe, zazwyczaj. Wyobraźnia wtedy mi lepiej pracuje, aniżeli wszystko podane jest jak na tacy. Ty już mnie niczym nie besztaj, wystarczy, że ja sam to sobie robię i to skutecznie :)
2025-10-03 22:44:16 przez keytoo_
No ale napisałeś, że artyzm tam to tworzy się sam. Tak nie jest. Gdyby tak było to bym się za to nie brał ;)
2025-10-03 22:35:33 przez keytoo_
I nie besztaj między wierszami obscury ;D bo tam jednak trzeba się sporo napracować i pogłówkować, żeby portret był dobry i zauważalny, wyróżniający się. Za tydzień mam swoją pierwszą sesję aktową drewnianym aparatem z malutką dziurką, a nawet trzema - o wynikach tego mojego przetarcia w tym temacie poinformuję Was niewątpliwie :D
2025-10-03 22:27:55 przez therion
Autorze jeśli chodzi o rozmiar to znam ten ból, ze skanów z wielkiego formatu.
Losy pracy będę śledził. Trochę z nadzieją na wizytę kogoś z lewicy...
Wiem, wiem...:))
2025-10-03 22:13:40 przez keytoo_
Dlatego, że wg mnie jest mało szczerych portretów, a ten taki niewątpliwie jest. Nawet jak jest to zlepek z iluś ujęć to sumarycznie pokazuje mi portret prawdziwy. Bez upiększeń jakichś i innych dupereli. Dlatego GN nie powinna być za wysokimi progami dla tego co stworzyłeś, a wręcz wskazana. Jak chcesz się bić o Ciemnię to poproś w tytule o to i myślę, że sprawa zostanie załatwiona pozytywnie, przez resztę użytkowników, którzy głosu jeszcze nie oddali. Ja niestety już oddałem na prawo ;)
2025-10-03 22:01:11 przez therion
Ja się nie znam na technice, ani na ludziach. No ale bylem po prawej.
Z sentymentu trochę, bo mam młodszego brata. ;))
Wykonano w technice Brenizera jak sądzę.
2025-10-03 21:47:13 przez keytoo_
Nie mam zielonego pojęcia o tej technice. Sam może byś poinformował jak to się robi?
Jak dla mnie to może być też w kategorii portret. Czemu nie?
Bo doc. człowiek to już zbyt daleko posunięte "kombinacje".
No i na koniec: mz brąz to dobra ocena, bo mówi o tym, że praca jest dobra i zasługuję na GN. A może coś więcej?
2025-10-03 20:56:07 przez wildwhisper
kolor nie jest na łatwiznę...
Bez koloru jest na łatwiznę.... Kolor zazwyczaj podkręca emocję, treść, konspekt...
kolor często bywa tym mianownikiem wszystkich elementów potrzebnych do zrozumienia podanej w kompozycji treści...
Myślę, że w kolorze jest trudniej ... kolor nieumiejętnie podany rozprasza, odciąga...
A nasza rzeczywistość, nadmiar reklam i bilboardów stawia poprzeczkę...
Najłatwiej jest spłaszczyć tę kolorową i jaskrawą przestrzeń... po co skakać ponad tym skoro można to spłaszczyć i zająć się tylko i wyłącznie kompozycją w skali szarości... bez jakichkolwiek przełajów ;))) ?
2025-10-03 20:50:41 przez wildwhisper
Myślę, że dobrze to odczytałeś...
Moim zdaniem ten artyzm tam bierze się z zachłyśnięcia, mimo, że twórca uzyskuje spontaniczne efekty, oczekuje niespontanicznego odbioru...
Oczywiście nikt nie odbiera możliwości stworzenia czegoś niesamowitego ... chodzi o to, że wielu robi sobie z samego wykorzystania techniki rację bytu własnej twórczości ;)
2025-10-03 20:42:39 przez wildwhisper
Ja skaner do negatywów miałem zrobiony z pudełka po butach uzupełniony chińską lampą...
Ja nie besztam, uważam...że wybór techniki to jest tylko i wyłącznie ciężar twórcy.
Obciążanie tym odbiorcy jest wielce nieprzyzwoite. Jak już ustaliliśmy chyba - liczy się efekt końcowy.
Ale żeby o tej nieprzyzwoitości mógł się jeden z drugim dowiedzieć, trzeba byłoby mu dać się nieco wysilić...
Ciebie aż się np prosi, przemaglować kolorem...
Pomęczyć Saudkiem, Tycjanem, Vernerem... :)))
2025-10-03 20:36:21 przez wildwhisper
Ja jestem ogromnym fanem hiperfokalnej jak i papierowej GO ...
To upośledzenie zaprowadziło mnie do techniki Brenizera ale i fotografii mobilnej( minimatrycowej) ... a innch do fotografii analogowej.
Jednym synapsy rozklejają się od chemii drugim od nadmiaru pikseli ;)))
Liczą się efekty końcowe.
no właśnie, dlaczego nie rozmawiamy o efektach końcowych?
Tylko walimy werdyktami, i tylko w oparciu o to co znamy?
2025-10-03 20:23:08 przez wildwhisper
Przypomniało mi się teraz, jak z bratem, łapaliśmy w ręce piskorze w rzece pod drewnianym mostkiem...
Rzeczka wyschła, a mostek rozebrali...
Ale wciąż jestem wstanie opisać w szczegółach to uczucie tamtej chwili.
Wiesz
I wybacz, porównuję te promocje do GN nieco w dawnych kategoriach.
Dobrze wiedzieć, że nie tylko ja. I bardzo dobrze, że nie patrzysz... w kategoriach : ile to ktoś się w ciemni namęczył, albo warstw w photoshopie składał...
2025-10-03 20:17:02 przez wildwhisper
Ok...reasumując proszę o krytykę ;)
kompozycja, temat, technika wykonania...
proszę dla tych co patrzą bo są tu od wczoraj i zastanawiają się czy warto robić eksperymenty, czy warto szukać, czy warto tu być ;)
To będzie prawdziwy merytoryczny test ;) Dajcie popis merytoryczny :)
Tak merytorycznie rozprawia najlepszy fotograficzny portal w Polsce!
.....................>
Obiecuję, że pomogę, ale sam ze sobą nie będę gadać ;)
2025-10-03 20:11:10 przez wildwhisper
tak... w tej technice, mam sporo prac tutaj na przestrzeni ostatnich 10 lat.
Nie pisałem o tym, bo w sumie monitor nie jest w stanie do końca pokazać potencjału techniki...
Ale ja tu chciałbym pokazać przy okazji coś innego... ale to może wyjdzie na koniec.
2025-10-03 20:06:40 przez wildwhisper
Mało tego...Brąz to bardzo dobra ocena!!
Mówiąc" "na brąz wystarczy"... oceniający i oceniany powinien mieć w głowie jedno...WoW, zostałem doceniony, wow, warto wyróżnić!
Ale chyba ma to swoje alternatywne znaczenie- tak mi się wydaje, niekoniecznie pozytywne tutaj.
Z tego co obserwuję. A ja chętnie powalczę o Ciemnię... byle nie przemilczeć ;)))
Będę wdzięczny za wyjaśnienie dlaczego uważasz, że powyższa praca zasługuje na promocję do Galerii Niskiej.
Brązowe medale zgarnia się za osiągnięcia ;)
Pogadajmy o walorach powyższej pracy :)))
2025-10-03 19:20:13 przez noi
Bardzo fajny portret brata.
dzięki!
Dzięki!,pozdro
Dzięki!
Kontra.
samo napisanie komentarza "KONTRA" nie dodaje automatycznie do kontry. 7 takich komentarzy a wciśniętych ledwo 5 Kontra. (wciśnięta :) )
Kontra.
Dzięki
Kontra.
Dzięki
Dzięki
Dzięki
kontra
+1
Kontra
Dzięki!
"Najłatwiej jest spłaszczyć tę kolorową i jaskrawą przestrzeń... " Rozpiętość szarości jest potężna, a nawet jeżeli pomiędzy czernią i bielą jest "ciasno" to również należy umieć to zrobić. I dochodzimy do tego samego, do czego doszliśmy wcześniej.... to, że inne nie znaczy, że gorsze/lepsze. A i do wzajemnego szacunku jak kto postrzega, a każdy postrzega inaczej. Próba zdegradowania szarości, bo "kolor nie jest na łatwiznę" uważam za zupełnie nieudaną, a i także niepotrzebną. Sorry, ale nie doczytałem poprzednio.
Kontra
Kontra.
Nigdzie nie odchodzę, jeszcze zamierzam pożyć trochę ;D
To co inne nie znaczy, że lepsze. Ja tak nie uważam. Zgadza się, jest spora grupa otworkowców, gdzie nawet kadr nie jest zadbany, ja tego nie pochwalam. Kadr to podstawa i od niego bardzo wiele zależy, w tej niszy jest na pierwszym planie. Odpada troszkę kwestia ustawiania ostrości, ale dzięki główkowaniu przy kadrze można pięknie wszystko tak poukładać, że również rozmyte będzie to co się chce, a nie jak popadnie. Wiem po sobie, że jeszcze duuużo pracy przede mną. Na tych co uważają, że technika predestynuje to, że foto jest lepsze czy gorsze nie zwracam uwagi. Bo i po co. We wszystkich metodach są patałachy albo lenie.
podejście oczywiście... odejście to może mi się podświadomie nasuwa... są już tego pierwsze jaskółki Póki co idzie wg schematu ;)
takie odejście szanuję !
Czytaj Kamil ze zrozumieniem... No właśnie biorę pod uwagę prawdziwych, kreatywnych twórców pod to wszystko... Nie neguję a wręcz się fascynuję. ... Ale nie pochwalam, używania kilku znakomitych przykładów, do okładania nimi po głowie innych w obronie byleczego ! Ludzie często jak widzą... o analogowe, to lepsze ( tak, jest taka grupa społeczna;) nawet tutaj ) Wielu otworkowców, otrzymuje efekty zupełnie nieprzewidziane... Jedyną przemyślaną rzeczą jest publikacja tych wyników. To bazowanie na tym, że dzisiejsze smartfonowe spo0łeczeństwo robi łał... bo sami tego by nie zrobili. To słabe z każdego pkt zaczepienia ludzkiej kreatywności
kontra
no raczej ;)
kontra
Kontra
+1
Kontra
Gdyby foto było moje, wolałbym je w kontrze. Kontra.
Kontra.
kontra
Mówisz o większości otworkowców, natomiast nie bierzesz pod uwagę tych osobistości, które jednak kreują piękne rzeczy... ot chociażby Justina Tulajte z Wilna, która sama sobie robi akty. To o czym mówisz, ta pasywność w tworzeniu i umiejscowienie samego siebie w tzw. bezpiecznej przestrzeni, żeby przypadkiem za dużo się nie narobić dotyczy i innych technik, w tym cyfry. Stąd zalew prac niemalże takich samych naokoło gdzie nie spojrzysz. Ale otworek może być bardzo kreacyjną techniką, tylko trzeba chcieć. W Polsce ostatnie akty otworkiem były robione przez Jerzego Bednarskiego, kilka prac przedstawił w swoim albumie Pheromones, piękny album. No chyba, że kogoś przeoczyłem z ostatnich lat.
Ja jestem z tych dla których efekty końcowe to jakby tylko bonus. Największą przyjemność czerpię z całego procesu, który to prowadzi do tych efektów końcowych. Widać lubię te rozklejające się synapsy, bardziej od gwiazdek. :)) Oceniając nigdy nie brałem i nie biorę pod uwagę techniki, jak i czym i jak było zrobione. Tu bylem po prawej bo Młodszy Brat dobrze mi patrzy, no i za bijący z kadru klimat PRLu. No pisałem że z sentymentu. ;))
Kiedy ja widzę więcej jak coś jest czarno-białe a nie kolorowe, zazwyczaj. Wyobraźnia wtedy mi lepiej pracuje, aniżeli wszystko podane jest jak na tacy. Ty już mnie niczym nie besztaj, wystarczy, że ja sam to sobie robię i to skutecznie :)
No ale napisałeś, że artyzm tam to tworzy się sam. Tak nie jest. Gdyby tak było to bym się za to nie brał ;)
I nie besztaj między wierszami obscury ;D bo tam jednak trzeba się sporo napracować i pogłówkować, żeby portret był dobry i zauważalny, wyróżniający się. Za tydzień mam swoją pierwszą sesję aktową drewnianym aparatem z malutką dziurką, a nawet trzema - o wynikach tego mojego przetarcia w tym temacie poinformuję Was niewątpliwie :D
Autorze jeśli chodzi o rozmiar to znam ten ból, ze skanów z wielkiego formatu. Losy pracy będę śledził. Trochę z nadzieją na wizytę kogoś z lewicy... Wiem, wiem...:))
Dlatego, że wg mnie jest mało szczerych portretów, a ten taki niewątpliwie jest. Nawet jak jest to zlepek z iluś ujęć to sumarycznie pokazuje mi portret prawdziwy. Bez upiększeń jakichś i innych dupereli. Dlatego GN nie powinna być za wysokimi progami dla tego co stworzyłeś, a wręcz wskazana. Jak chcesz się bić o Ciemnię to poproś w tytule o to i myślę, że sprawa zostanie załatwiona pozytywnie, przez resztę użytkowników, którzy głosu jeszcze nie oddali. Ja niestety już oddałem na prawo ;)
Ja się nie znam na technice, ani na ludziach. No ale bylem po prawej. Z sentymentu trochę, bo mam młodszego brata. ;)) Wykonano w technice Brenizera jak sądzę.
Nie mam zielonego pojęcia o tej technice. Sam może byś poinformował jak to się robi? Jak dla mnie to może być też w kategorii portret. Czemu nie? Bo doc. człowiek to już zbyt daleko posunięte "kombinacje". No i na koniec: mz brąz to dobra ocena, bo mówi o tym, że praca jest dobra i zasługuję na GN. A może coś więcej?
kolor nie jest na łatwiznę... Bez koloru jest na łatwiznę.... Kolor zazwyczaj podkręca emocję, treść, konspekt... kolor często bywa tym mianownikiem wszystkich elementów potrzebnych do zrozumienia podanej w kompozycji treści... Myślę, że w kolorze jest trudniej ... kolor nieumiejętnie podany rozprasza, odciąga... A nasza rzeczywistość, nadmiar reklam i bilboardów stawia poprzeczkę... Najłatwiej jest spłaszczyć tę kolorową i jaskrawą przestrzeń... po co skakać ponad tym skoro można to spłaszczyć i zająć się tylko i wyłącznie kompozycją w skali szarości... bez jakichkolwiek przełajów ;))) ?
Myślę, że dobrze to odczytałeś... Moim zdaniem ten artyzm tam bierze się z zachłyśnięcia, mimo, że twórca uzyskuje spontaniczne efekty, oczekuje niespontanicznego odbioru... Oczywiście nikt nie odbiera możliwości stworzenia czegoś niesamowitego ... chodzi o to, że wielu robi sobie z samego wykorzystania techniki rację bytu własnej twórczości ;)
Ja skaner do negatywów miałem zrobiony z pudełka po butach uzupełniony chińską lampą... Ja nie besztam, uważam...że wybór techniki to jest tylko i wyłącznie ciężar twórcy. Obciążanie tym odbiorcy jest wielce nieprzyzwoite. Jak już ustaliliśmy chyba - liczy się efekt końcowy. Ale żeby o tej nieprzyzwoitości mógł się jeden z drugim dowiedzieć, trzeba byłoby mu dać się nieco wysilić... Ciebie aż się np prosi, przemaglować kolorem... Pomęczyć Saudkiem, Tycjanem, Vernerem... :)))
Ja jestem ogromnym fanem hiperfokalnej jak i papierowej GO ... To upośledzenie zaprowadziło mnie do techniki Brenizera ale i fotografii mobilnej( minimatrycowej) ... a innch do fotografii analogowej. Jednym synapsy rozklejają się od chemii drugim od nadmiaru pikseli ;))) Liczą się efekty końcowe. no właśnie, dlaczego nie rozmawiamy o efektach końcowych? Tylko walimy werdyktami, i tylko w oparciu o to co znamy?
Przypomniało mi się teraz, jak z bratem, łapaliśmy w ręce piskorze w rzece pod drewnianym mostkiem... Rzeczka wyschła, a mostek rozebrali... Ale wciąż jestem wstanie opisać w szczegółach to uczucie tamtej chwili. Wiesz I wybacz, porównuję te promocje do GN nieco w dawnych kategoriach. Dobrze wiedzieć, że nie tylko ja. I bardzo dobrze, że nie patrzysz... w kategoriach : ile to ktoś się w ciemni namęczył, albo warstw w photoshopie składał...
Ok...reasumując proszę o krytykę ;) kompozycja, temat, technika wykonania... proszę dla tych co patrzą bo są tu od wczoraj i zastanawiają się czy warto robić eksperymenty, czy warto szukać, czy warto tu być ;) To będzie prawdziwy merytoryczny test ;) Dajcie popis merytoryczny :) Tak merytorycznie rozprawia najlepszy fotograficzny portal w Polsce! .....................> Obiecuję, że pomogę, ale sam ze sobą nie będę gadać ;)
tak... w tej technice, mam sporo prac tutaj na przestrzeni ostatnich 10 lat. Nie pisałem o tym, bo w sumie monitor nie jest w stanie do końca pokazać potencjału techniki... Ale ja tu chciałbym pokazać przy okazji coś innego... ale to może wyjdzie na koniec.
Mało tego...Brąz to bardzo dobra ocena!! Mówiąc" "na brąz wystarczy"... oceniający i oceniany powinien mieć w głowie jedno...WoW, zostałem doceniony, wow, warto wyróżnić! Ale chyba ma to swoje alternatywne znaczenie- tak mi się wydaje, niekoniecznie pozytywne tutaj. Z tego co obserwuję. A ja chętnie powalczę o Ciemnię... byle nie przemilczeć ;))) Będę wdzięczny za wyjaśnienie dlaczego uważasz, że powyższa praca zasługuje na promocję do Galerii Niskiej. Brązowe medale zgarnia się za osiągnięcia ;) Pogadajmy o walorach powyższej pracy :)))
Bardzo fajny portret brata.