avatar_8450 slicar


2017-03-03 11:19:02
Garść wynurzeń osobistych: Autorze rewelacja! Właśnie to, że ten kadr nie jest sztampowy, wymuskany, superdoskonały powoduje u mnie wrażenie zupełnej naturalności i codzienności sceny. Ta lampa, tło, ucięty róg, dość ciasny kadr fajnie współgra - przecież ona stoi rano w łazience i próbując przeglądnąć się w lustrze myśli "Boże co wyście mi zrobili???" Do tego perspektywa i brak relacji z modelką sprawiają, że czuję się jakbym ją podglądał i widział to czego inni nie zobaczą. Nie wiem komu ona pozowała, ale Ty wykorzystałeś chwilę. Fantastyczna modelka i moment. Niewinna, anielska twarz i diabelska uroda. Na twarzy niedowierzanie, które zaraz przejdzie w rozpacz. Technicznie to ja może nie powinienem, ale mam wrażenie, że umiejscowienie twarzy i miejsc po amputacji skrzydeł tworzy bardzo spójną, jasną i silną relację i opowieść. Dodatkowo natężenie światła w tych dwóch miejscach sugeruje mi, że tak naprawdę chodzi tu o emocje, a nie o brak skrzydeł, który piękna bohaterce nie ujmuje. Im dłużej się przygłądam tym więcej wymiarów dostrzegam. Dla mnie doskonale wyszło. Cokolwiek się stanie z tym zdjęciem autorze to proszę nie usuwaj go bo wrzucam do ulubionych.


This page was created in 4.0483090877533 seconds