Słońce z góry pod znacznym kątem tak ok. 45 stopni, twarz doświetlona mniej więcej do intensywności światła jaka jest na pniu, i tak MZ powinno być, ręka noga jak i pozostała część ubrania pomiędzy nimi już nie są oświetlone /w słońcu/, co mnie rzuca się w oczy. Można by przyjąć że słońce z poza liści, doświetliło tylko samą twarz, niemniej tu znowu nie zgadza się kąt padania światła, widoczne by były na twarzy mało ciekawe podłużne cienie. Ogólnie zdjęcie przyjemne, jednak o ile mam rację, to warto na przyszłość zwrócić na takie szczegóły uwagę. Pozdrawiam

Publikuj

Nikt z niczego nie musi się tłumaczyć, to prawda, ale bardzo jestem ciekawy dlaczego analiza nie została polecona, jeżeli nie mam racji a tak wynika z nie polecenia, to gdzie jest błędny mój tok myślenia. Sądzę że edukacyjnie mnie się przyda takie uzasadnienie a może też i innym. Zdjęcie jest fajne dlatego głosowałem na tak i pomimo tych moich uwag bardzo przyjemne w odbiorze, zapewne znajdzie się w GN, tak rokuję.

Bakulok, może przeczytaj: http://www.fotoferia.pl/read/Analizowanie , to sam dojdziesz do wniosku dlaczego nie polecono analizy. Właściwie z Twojej "analizy" wynika tylko jedno: że twarz została doświetlona, a reszta nie i to jest problem. Równie dobrze mogłeś to napisać w komentarzu. Analiza raczej powinna poruszać więcej aspektów.

Link do oryginalnego pliku, skonwertowanego do jpeg w celu łatwiejszego transferu na serwer. Bez żadnych innych zmian.
https://zapodaj.net/3492480d07bda.jpg.html

Autorze ten link dużo mnie wyjaśnia, faktycznie tak ułożyło się oświetlenie twarzy, tylko że twarz na nim to zn. linku nie jest aż tak jasna jak na wystawionym gdzie światłem równa się światłami na pniu. Nie wykluczone że program samoczynnie tego dokonał, może światła przed wystawieniem podciągnięte, a może za mało mam praktyki doszukując się tego o czym piszę. Zdjęcie jest ciekawe co dalej podtrzymuję.