Miło rzucić okiem na taką ładną poranną scenkę. Oczywiście publikuj.

Dzięki. Miło, że miło :)
A kontrastu aby nie za wiele? :))

Stałem się ostatnio bardzo wyrozumiały dla różnych kierunków kontrastowania :-) w sam raz !

Kamień z serca. Myślałam, że będzie opr :)

Na PE odnosi się wrażenie, jakby scenę oglądało się na żywo,
pęknie (:

Dziękuję Aniu :)
Zrozumiałam przekaz i bardzo się cieszę. Wielka radość dla autora, kiedy uda mu się choć trochę przemycić własnego zachwytu chwilą .
A Ci mężczyźni, wszystko tak dosłownie biorą... :)

"Odnosi się wrażenie" , "jakby" ... to może sugerować, że żurawie z gipsu czy tam silikonu. Ryzykowny komentarz, a Autorka charakterna ... :-)

Ja charakterna? Chyba mnie autor z kimś pomylił :)

Tak

Dzięki!

... Damianski a to one nie z gipsu???!!!
dałabym se głowę uciąć, że tak (: (: (:

Trochę racji masz ... wydaje mi się, że jeden owszem. Na wabia postawiony. Można kupić na bazarach przygranicznych z Niemcami.

Widzę Kolega dobrze poinformowany. Już teraz wiem skąd się biorą opalone
sarenki :)

hehe... (: (: (:
tej, a skąd wiesz, że Autorka charakterna, przeca w Inferii anonimowość, hę?

Tyle zagadnień ... zagubiłem się. Autorka uprzejma, fota pierwsza klasa :-) Trochę dziwne pytanie o tą anonimowość. Autorkę rozpoznałem po sztucznym żurawiu - toż to oczywiste :-)