Oj, sporo było tych gasiorków. Sarenki nieźle ululane:)
Teraz już całkiem poważnie. Takie scenki zawsze kojarzyły mi się z wiosną. W tym roku wyjątkowo długo gęsi u nas siedzą. Pewnie czują, że zimy nie będzie.
Publikuj, bo fajna scenka i plany, tylko to światło takie szare :))

Dziękuję za pomiar promili u modelek :-) Światło mnie zachwyciło swoją szarością i pewnie jeszcze jedną odsłoną umęczę Koleżankę i Szanownych Fotoferian :)

M EG A !!!

Dzięki :-)

Czuję się umęczona na zapas :)
Ale jakoś przeżyję :)

Jak takie m ę c z ą c e, to można przewinąć (prawa strzałka) :)

To to libacja przyrodnicza normalnie jakaś jest!:)) publikuj, niech się chociaż w jakiś sposób cofnie za napełnianie tych gasiarkow, wiadomo ogniste wody tanie nie są :)

Gratulacje ZD!

Dziękuję :-) Szczerz mówiąc liczyłem po cichu na to, że Administracja doceni chilloutowy nastrój tej fotografii :)

I zaś będzie z czego polewać :) Nie gratuluje za głośno, bo szkoda mi tych skacowanych sarenek:)

Kac - nołej :-) One leciutko, tylko na odwagę :-)

A to co innego, przepraszam, zwracam honor i gratuluje głośniej :)

Gratuluję :)

Nisko się kłaniam i dziękuję :-)

No dobra, jeszcze raz się umęczę :))
Gratulacje!

:-) doceniam gratulacje pomimo cierpienia :-)

Gratulacje Damianie.

Dzięki Paweł :-)