Piękna zimowa scenka.
Nie skorzystałam z ostatniej śnieżycy to chociaż sobie tutaj oczy nacieszę :)
Rzecz oczywista, że na prawo klikam.

Ja też, jak widać, załapałem się na marne resztki śniegu :-) Dziękuję :-)

Nie takie marne. Drzewka pomalowane, na ziemi biało, nie można narzekać.
Tylko gdzie te czajki?:)

1,3 km na zachód, za dwoma laskami, trzema polami i jedną rzeczką, a co ? :)

A nic... :)
Myślę, że czajki w śniegu to rzadki widok. Może warto było za tą rzeczkę ruszyć, a nie focić żurawia co go Autor nie lubi :)

Eh ... zaspałem :-) Na czajki i tamtejsze żurawie dojście zbyt otwarte i hałaśliwe dla spóźnialskich :-)

Pasie pastuszek ....
Na prawo.

Często widuję je razem. Zupełnie sobie nie przeszkadzają :-) Dzięki.

Lubię takie przyrodnicze scenki i tak ładnie podane. Po moich szwedzkich okolicach chodziły sarny w towarzystwie bażanta.
Rozkosz dla oczu i duszy.
Ps. Pierwsze tak - to byłam ja ;)

Takie scenki międzygatunkowe są ciekawe i dość częste - tylko z człowiekiem im nie po drodze ... :-) Dziękuję !

Zimowy Źuraw z przyjaciółmi :-)))

Był i drugi, ale się nie wkomponował :-)