Do opisu dodam informację, że pojedynczego osobnika zaobserwowano ostatnio na Mierzei Wiślanej i dwa w Helu. Ten powyższy sfotografowany w Rewie. :)

Piękny ptak, perfekcyjne wykonanie. Jak na kiepską pogodę kolory przyjemnie pogodne :)

Dziękuję. Pewnie jak skończy się sztorm i deszcze ptaka już nie będzie, a tym samym okazji do ciekawszego anturażu.

Autor nie narzeka. Piasek ma całkiem ładne kolory w zbliżeniu, czasem muszelka się trafi lub bursztynek ...:)
Ja ostatnio musiałam w depresyjne szarości, na mule czaple kupry oglądać. I kto ma bardziej pod górkę ? :)
Jedno jest faktem niezaprzeczalnym - pogoda w październiku nie dopisała.

Właściwie nie narzekam. Odleci morszczuk, pojawią się inne ptaki niebawem. Niechby tylko przymroziło, to będą się trzymać blisko brzegu. A czaple? Są OK. Lubię je. Jestem z nimi w ciągłym kontakcie. :)

@meczata-bo to nie październik.
Ino piździernik...

Zgadza się, szczególnie tu, na północy. :)