Ja wiem, że tym językiem administracja się tutaj nie posługuję...ale chyba będę nadal próbował...może trafi, gdzieś pomiędzy kamienie ;)



Zbliża się do mnie osobliwość niezbadana
Zahartowana ale wciąż plastyczna
Erodowana żywiołami doświadczeń
Wodą, ogniem i powietrzem przeciskającym się przez zaciśnięte zęby...

Oddala się ode mnie zimne słowo

Wraz, z którym odchodzi też niestety dobro
Tak skrupulatnie wychuchane w zimne dłonie ciepło

Ogrzewałem siebie

Ogrzewałem innych

Teraz zamarzam

Kryształ, w który zamieniło się moje serce, bo takie miało być z założenia...
Eksplodowało z nadmiaru skumulowanej energii...
Nie było odpowiedniego odbioru

Kwarc przeszył moją duszę, ostrzejsze odłamki sięgnęły oczu gapiów ...

A miało być na odwrót...

Uważam, że łączenie poezji z fotografią, ma rację bytu.
Pod moimi pracami na portalu, też zdarzają się wierszowane komentarze, pasujące do obrazka. Poznałam nawet osobę, która robi wystawy swoich zdjęć i okrasza je wierszami. Także ja jestem na tak, czemu nie?