Muszę powiedzieć iż byłem ciekaw opinii tej pracy już jak spostrzegłem miniaturkę. 82 odsłony i 3 komentarze na ten moment. Spodziewałem się raczej negatywnych wypowiedzi, a samo zdjęcie zapewne ma na minus już dawno.

Bierze się to z tego, że jest to banalny, oklepany temat. Lecz powiem tak, to zdjęcie należy do grupy banalnych i oklepanych zdjęć, ale takich przy, których należy się zatrzymać i bezkrytycznie przez chwilę spojrzeć. Takie kadry mają w sobie nieprzeciętną magię normalności, która nas otacza i na którą praktycznie nikt nie zwraca uwagi dopóki nie usiądzie gdzieś i nie zacznie słuchać. Zdjęcia takie są pomijane bo porównywane do zawiłych, ciekawych i często z drugim dnem prac. A nie każde zdjęcie tego typu jest wstanie przywołać wspomnienia.

Dlatego dla mnie, po około dwu minutowym wpatrywaniu się, i przypominaniu sobie takich widoków z własnej pamięci, to zdjęcie jak najbardziej ma wartość. Jest rozległy śnieg, niskie słońce przesunięte ku czerwieni i trawa. To ma swój niepowtarzalny urok. I wcale nie jest krzywo. Jedyne czego mi brakuje to pewna doza obróbki dla podbicia kontrastów lub zmiany leveli co jest wrażeniem subiektywnym.

Po chwili bezkrytyczne oraz tej musowo krytycznej chciałbym móc kliknąć tak.

Brrrr zimno i krzywo , bądź co bądź podoba się, choć to chyba za mało na GN.
Tym razem nie głosuję.

zaglosowalem za publikacja chocby za to zimno i barwe ;

Archon kliknę za Ciebie na TAK wolno mi.
A tak na marginesie to fakt fota prosta w swej formie, niezbyt wymiziana w PSie, oddaje w jakiś sposób naturalność zimowego pejzażu, bez fajerwerków etc.
Myślę że to nie przypadkowy strzał, z tego co widać autor starała się w jakiś sposób poukładać wszystko w kadrze, a że są niedoskonałości bo z lekka krzywo i jakiś blik, no cóż nikt z nas nie jest doskonały.
Takie moje przemyślenie bowiem naturalność jest z goła traktowana po macoszemu.

Dokładnie, fota jest bez fajerwerków, ale kompozycyjnie poprawna, tej krzywizny to tyciu jest ^^ Blinka jeszcze nie mogę znaleźć ;D A sądząc po tym kto klikał nie polecam (analizy), to są Ci należący do grupy biegaczy życiowych. Na szczęście nie jestem osamotniony w swych doznaniach, czego przykładem jest Bogdan, dziękuję Ci ;) Każdy kto kiedyś na chwilę przystanął i wysiadł z tego szalonego pociągu wie o czym tu mowa. Kiedyś chyba nawet widziałem gdzieś taki filmik, Slow Down. Bardzo króciutki, ale rzeczowy :)

Bliczek jest zieloniutki pomiędzy dwoma kępkami traw, tuż nad pojedynczym źdźbłem. :)

Aaaa, jest, widzę już ;d Wprawne masz oko panie :p