Szanowny Autorze,czasem wystarczy napisać dwa słowa by wyrazić swoje wrażenia na temat fotografii,tym razem ja tak zrobiłem,czasem pisze więcej czasem mniej i nie tylko po to by pisać byle co,ale czasem tyle wystarczy,ale jeśli już mam to proszę.
Zobacz sam,czy taki kolor skóry jest czym naturalnym na twarzy kiedy w wielu miejscach wchodzi w zółty a nawet w zielony?
-Czy światło jakie mamy na nosie podoba się tobie samemu?
-Dziurka od nosa kolejny kawałek do poprawy,albo troszeczkę innego ułożenia twarzy modelki.
Teraz sam kadr i jego wypełnienie, z tego co wiem i z tego co widzę,to takie mało zdecydowane ciecie nic dobrego nie wnosi,albo zostawiam głowę ,albo tniemy zdecydowanie.
Przejdźmy niżej,zobacz autorze co stało się z dłonią ... czy ona ma się tak palić od mało opanowanego światła? chyba nie.
Teraz dół-ciecie reki w takim miejscu powoduje wrażenie "obcej "
dłoń dalsza.... ja bym nie chciał mieć tak ciętej.

Pisać jeszcze można wiele,np oczy......
Co do samej modelki.
Masz Autorze naprawdę coś wartego do pokazania,ja widzę,że tak ale szkoda,że tym razem to się nie udało.

kolory jak i światło zbyt mocno szaleje....

Panie "polanski" a co to znaczy ..."kolory jak i światło zbyt mocno szaleje...." ?
czyżby Pan nie dopuszczał innego punktu widzenia niż własny - czarno-białej wizji każdej napotkanej fotografii?
Trudno zrozumieć Pańską opinię która skłania się do twierdzenia, iż jest za dużo koloru ...hm wszak to zielenie powiązane z brązami i cielistością ciała modelki w ustalonej spójnej palecie barw, natomiast kontrast co zapewne nazywa Pan światłem jest skierowany na ekspozycję planu portretowego. Nie widzę tu dysonansu poznawczego który jest zarzutem w "szaleństwie światła"
Panie "polański" to światło tworzy fotografię a jego interpretacja oraz techniczny zakres EV jest rożny każdemu twórcy i różny od pańskiej wizji także proszę wykazać trochę umiaru w bardzo subiektywnych ocenach fotograficznych. Proponowałbym aliści więcej obiektywizmu i merytorycznej twardej oceny. Wszak nie jest sztuką powiedzieć byle co byle się tylko przyczepić. Sztuką krytyki jest wyjście poza ramy powszechności i plebejskiego myślenia.
Trudno mi się zgodzić z Pańskim patrzeniem na tę fotografię także spotyka Pan moją kontrę w obronie tejże fotografii.
Pozdrawiam serdecznie
Autor.

zgadzam się z tobą autorze...i to nie dlatego żeby się podlizywać....
ale również dlatego że mam alergię na czepianie się szczegółów....lub tylko ich wyszukiwanie..aby coś wyszukać...
można by było czepić się paskudnych liści....włosów brzydko ułożonych..brwi nie wyskubanych...wąskiej górnej wargi..brzydkiej skóry na czole....zbyt widocznych żył na dłoni...nie ogarniętych włosów na ramieniu.....itp..dla mnie liczy się pierwsze wrażenie...a jest ono pozytywne...
natomiast perfekcjonizm w ocenie nie czyni nas lepszych..bo w każdej fotografii..można znaleźć mnóstwo wad...każdy ma też swój punkt widzenia którego nie powinien narzucać nikomu innemu...pozdrawiam...i powodzenia życzę...

he he spokojnie :) bawmy się :)
owszem Pan Polański zbyt pospiesznie i pochopnie jednym ruchem własnej apodyktycznej władzy skierował to zdjęcie na inne tory segregacji estetycznej. Szanowna marry niech mu tam będzie :) Po za tym "ciemnia" ma dla mnie wymiar undergroundowy w sensie niezrozumiałym dla wszystkich.
Pan Polański jest maszynką do ocen i siłą rzeczy jest wprzęgnięty w system portalu a system jak wiesz jedno akceptuje drugie odrzuca stosując akademickie szablony, szablony poprawności i dziesiątki innych niekoniecznie sensownych. Trzeba zdać sobie sprawę i mieć dystans do takiego portalu jak i do tego, że oceny które tu padają nie są żadną wyrocznią. Pan Polański jest "konstruktorem" i trybikiem portalu i jego słowo jest święte ha ha ha ha ... OK niech mu będzie.
Droga marry masz rację do każdej fotografii można się przyczepić i niektórzy robią to dla samej przeczepialskości, tak już mają choć bozia nie dała specjalnego daru do krytycznej oceny innych która jak wspomniałem jest sztuką samą w sobie.
Wniosek z tego taki że trzeba robić swoje. Tak na marginesie w prawdziwej ciemni powiększalnikowej spędziłem 12 lat z 30 lat zajmowania się fotografią. Miło powrócić do ciemni portalowej choćby dla samego słowa :)
Miejmy więc spory dystans do takich miejsc jak ten portal i sami wyrokujmy o naszej sztuce wszak artysta to ktoś kto pokazuje świat tak jak on sami go widzi choćby cała reszta widziała inaczej.
Powodzenia życzę :)

zgadzam się z tobą jak najbardziej...i nie podoba mi się poprawianie autora..
a ja bym widział tak... ja by skadrował tak...a ja bym pokazał tak...a ja bym umieścił tak..itp....
staram się wyszukać w fotografii to co najlepsze..a nie to co najgorsze..
sam fakt że zajmujesz się fotografią...od lat...mówi że nie trzeba Cie poprawiać...i wiesz co robisz...
mi również ciemnia nie przeszkadza...bo bawię się fotografią..i nie udaję jej znawcy...