do czego służy ów czarny prostokąt?

Może taśmy klejącej nie było pod ręką ;) publikuj

Publikuj, choć w tej świetnej "perspektywicznej" oprawie, ja tego czarnego co najmniej nie pojmuję.

C OO L

+

Chyba pojąłem to czarne...

To dla mnie bardzo ciekawe. :)

kiedyś zamieściłem tutaj zdjęcie z podobnym przekazem, tyle że wykorzystałem portret męski. Niestety, spotkało się z totalnym niezrozumieniem i do ciemni poleciało. Było to przed moim odejściem stąd, więc po powrocie już do niego nie wróciłem. Twoją pracę odbieram jako "nieme wołanie", nie mylić z "krzykiem", a to za sprawą korelacji owego czarnego kwadratu i prawego oka. Niby jestem spostrzegawczy, a oko zauważyłem dopiero niedawno. Jak widzisz dobrze jest tutaj wracać i przyglądać się Twoim pracom uważniej. Nie wiem czy zaspokoiłem Twoją ciekawość, ale pozdrawiam serdecznie.

Zaspokoiłeś, dziękuję.
Może warto wrzucić tamten portret jeszcze raz? Wiele się od wtedy zmieniło, i często kadry które kiedyś trafiały do ciemni, otrzymują drugą szansę.