Przedstwienie z albumu a la Commedia dell'arte ze współczesną Colombiną w świetle jupitera w teatrze Fotoferii. Można wiele dobrego mówić o tym portrecie i przyjętej przez autorkę stylistyce. Myślę, że to znakomity wzór do naśladowania i nauki nt. portretu. Zaglądam tutaj kolejny raz i podziwiam. Brodząc po swojej wyobraźni widzę wspólczesną i zasłuchaną Neddę przy akompaniamencie arii Ruggiero Leoncavalla "Śmiej się pajacu..."- przypomina w każdym detalu kreacje ze sceny np. Mariusza Trelińskiego.

Na tak.

bardzo najs

Pięknie w każdym detalu, i jak pomysłowo... :)

ciekawy jestem komentarzy lub analizy portrecistów-praca na to zasługuje

jeszcze raz Proszę o analizę...

Mell rozpoznał w sensie autorstwa?

Ojej, w życiu. Dwie różne nadzieje :)

... a to i dla Modelki gromki aplauz się należny, iście aktorskie umiejętności wykazuje przybierając profesjonalnie różne/odmienne oblicza, i widać, że aparat Ją baaardzo lubi,
profesjonalna praca, że tak powiem z wyższej półki, MZ zasługuje na wyróżnienie GW... :)

Dziekuje Wam Kochani:)

jest cudownie a afoto super to opisal w analizie... z czystym sumieniem i nieskrywaną przyjemnością polecam do GW

dalej podziwiam

podoba się