Na widocznym etapie do samca dołączyła samica. Gniazdo przybierze postać z rzadką anomalią (dwa tunele wejściowe). W lęgu pojawi trójka piskląt, które obecnie już opuściły gniazdo i nabierają samodzielności. Są w stanie żerować samodzielnie, choć nie gardzą prezentami od samicy. Samiec odszedł już w trakcie inkubacji, co dla remizów typowe.

To się napracowali.

Samiec w szczególności, bowiem buduje kilka gniazd jednocześnie, z których kończy tylko to, do którego uda mu się zwabić samicę. Kolejne gniazdo doprowadził do etapu "koszyka" ok. 200m dalej. Wkrótce zniknął mi z pola widzenia. Być może miał w zanadrzu alternatywne w nieznanym mi miejscu, w którym doprowadził do kolejnego lęgu. Samica w tym czasie intensywnie zajmowała się lęgiem.

Tak

Dziękuję.

Jak najbardziej na prawo,pozdrawiam :)

Dziękuję. :) Pozdrawiam.