Jak dla mnie niestety to mała porażka artystyczna i estetyczna... Taki efekt ciekawie niekiedy wyglada ale w tym wypadku został źle zastosowan i moim zdaniem wszystko się zbyt bardzo zlewa... Zdjęcie traci przesłanie....
2012-03-01 23:51:38
dariusz_langrzyk
wybacz malo kiedy odpowiadam na krytyczne komentarze prawie wcale ze tak powiem ale poczytalem Twoj komentarz spojrzalem w folio co czasem lubie robic i stwierdzilem ze nie ma sensu na niego odpowiadac :)
pozd serdecznie
fotka na fotce i tyle, brak zgrywających się elementów, wg mnie niefajne. Chociaż może można w ten sposób coś fajnego osiągnąć.
2012-03-02 00:08:17
dariusz_langrzyk
pewnie ze mozna cyfra do reki ponakladac wedle widzimisie :)
tu nieco trudniej do konca nieprzewidywalne dziwadztwa wychodza :)
i w tym ta radosc wewnetrzna :)
Akci, jakby kształty ładnie przechodziły jeden w drugi i tworzyły coś nowego, to może by to jakoś wyglądało. Np masz wieżę i w jej dole wpasowujesz most zgodny z jej szerokością, może to wyglądać jak dziura w tej wieży... kumasz o co cho? Powstaje coś sensownego, a tak to przypadek jakich wiele i nic z niego nie wynika.
2012-03-02 00:15:49
dariusz_langrzyk
ja tylko co do tego przypadku chcialem cos dodac :) polowa jak nie lepiej populacji ludzkiej jest hmm przypadkowa :) i co z tego wynika ,chyba trzeba nad tym pomyslec :)
Autorze, więc radzę przerzucić się na cyfrę skoro wiesz, że efekt może być doskonalszy.
Bo hiperbolizując, wg teorii przypadku należy kupić aparat z szybką migawką, nastawić te 7kl/sek nacisnąć spust i zacząć biegać machając rękoma - coś z tego przypadku też może wyjdzie, ale ja jestem zwolennikiem zamysłu/pomysłu.
A sam fakt, że jest czymś trudno coś zrobić nie zmienia odbioru ostatecznego. Na pewno trudno jest zrobić makro komórką, ale nie zmienia to faktu, że mrówka cyknięta moją Nokią jest niewarta oglądania:)
Natomiast, jeśli tobie sprawia to frajdę to super - fotografia to hobby i pasja, więc jeśli taka jej forma jest dla ciebie relaksującym zadowoleniem, to nic mi do tego. I nie ma tu grama ironii.
2012-03-02 00:27:23
dariusz_langrzyk
bystrzaku te siedem klatek to tak na otarcie lez :) leza mi tam ze trzy cyfry lustrowe ale z nich takiej frajdy nie mam :) stare analogowe tak jest ten smak jak sluchjac muzy z winylu :) ale tak powaznie mowiac wystawiajac tu akurat ten fot wiedzialem gdzie wyladuje :) jestem tu od pierwszego dnia wiec nie trudno sie domyslec :) parafrazujac co do foty wysmienicie zdaje sobie sprawe z tego ze bedzie miec mniej zwolennikow anizeli tu czy tam :) mi po prostu sie podoba dobrze sie z nia czuje :)
...być może, na pierwszy rzut oka wydaje się nieczytelne, ale dla mnie w tym zdjęciu jest coś mega-świetnego - odbicie krótkich momentów,obrazów, które kiedyś mnie zachwyciły i wryły mi się w pamięć. Mam tu kilka takich fotografii i w tej też to 'coś' odnalazłam :) I chyba o to czasem właśnie chodzi, no nie? :)
2012-03-02 00:33:32
dariusz_langrzyk
i fajnie zaraz sobie poogldam :) no i serducho cieszy :)
Bystrzaku teraz wiem o co Ci chodzi,
a próbowałeś kiedyś fotografować z podwójną ekspozycją?
chyba nie, bo nie sugerowałbyś "Np masz wieżę i w jej dole wpasowujesz most zgodny z jej szerokością, może to wyglądać jak dziura w tej wieży"... :)
@bystrzaku - kolaż to też wyraz artystyczny, tu opowieść jest o mieście i cel został osiągnięty, oglądam to miasto przez parę min... znaczy że jest dobre, po zatrzymało.
Publikuj
skoro jednak czesci z Was podoba sie to powiem jak to mniej wiecej robilem miejsca te sa oddalone od siebie okolo kilometra tak wiec najpierw bylo jedno foto maly rysunek na kartce jak to mniej wiecej bylo poustawiane aby sobie potem przypomniec poniewaz wizjer tego mieszkowca to taki na czuja troche bo jak bardziej nos przylozysz do niego to diametralnie jest inny kadr potem wracajac patrzac na kartinke szukalem miejsca do skomponowania jeszce jednego pstryka :)no i takie mi sie w glowie ulozylo :) no a pomiedzy tymi fotami mialem lustrzaka i sobie loilem hdr-ki z 9-klatek :)
A tam ekspozycje...chodzi o foty, które powodują, że przypomina Ci się coś pięknego, coś co kiedyś spowodowało motyle w brzuchu i coś, co przechowujesz w pamięci- nawet jakby miało to być tylko prozaiczne odbicie promieni słonecznych na mokrym bruku, albo uśmiech albo nie wiem co... :)No wiem, muszę się leczyć z tego...:P
zywe miato,i to prawie-ze bez "ludzia", jesli o mnie chodzi.... moge sobie tak patrzec i patrzec i wciaz czegos nowego doszukiwac
dziwny troche ten fakt mojej fascynacji...., bo... z jednej strony nie lubie "interwencji przeobrazen", ale tutaj akurat :), pychol i serducho buziola dra :), lubie :)
dalekie od banału, a i zestawione obrazy ciekawie się uzupełniają,
publikuj... :)
pozd serdecznie
dobranoc :)
bo tylko ja dziwolągi fotograficzne lubię,
no może jeszcze Dziki i Papa... ;]
tu nieco trudniej do konca nieprzewidywalne dziwadztwa wychodza :)
i w tym ta radosc wewnetrzna :)
Bo hiperbolizując, wg teorii przypadku należy kupić aparat z szybką migawką, nastawić te 7kl/sek nacisnąć spust i zacząć biegać machając rękoma - coś z tego przypadku też może wyjdzie, ale ja jestem zwolennikiem zamysłu/pomysłu.
A sam fakt, że jest czymś trudno coś zrobić nie zmienia odbioru ostatecznego. Na pewno trudno jest zrobić makro komórką, ale nie zmienia to faktu, że mrówka cyknięta moją Nokią jest niewarta oglądania:)
Natomiast, jeśli tobie sprawia to frajdę to super - fotografia to hobby i pasja, więc jeśli taka jej forma jest dla ciebie relaksującym zadowoleniem, to nic mi do tego. I nie ma tu grama ironii.
a próbowałeś kiedyś fotografować z podwójną ekspozycją?
chyba nie, bo nie sugerowałbyś "Np masz wieżę i w jej dole wpasowujesz most zgodny z jej szerokością, może to wyglądać jak dziura w tej wieży"... :)
Publikuj
nie wystawiam tu, zaledwie parę osób lubi tę technikę... :)
dziwny troche ten fakt mojej fascynacji...., bo... z jednej strony nie lubie "interwencji przeobrazen", ale tutaj akurat :), pychol i serducho buziola dra :), lubie :)