Nie.

Prochaina, cenie Cię za Twoje rozbudowane wypowiedzi, mało kto uzasadnia swój wybór, może się skłonisz do napisania czegoś więcej? Będę wdzięczny.

Cóż, chętnie rozwinę wypowiedź:)
Formalnie jest poprawnie, ale nie powala, ale też nie ma co za dużo oczekiwać od streetu. (bo bardziej mi do streetu pasuje niż reportażu).
Tak czy siak chodzi mi głównie o temat - dwoje młodych ludzi zarabiających gitarą na ulicy to widok bardzo powszechny. Jedyną ciekawostką jest gitara tego chłopaka (zabawkowa?). Lecz to mz. trochę za mało.
Powszechne tematy mogą się bronić jeśli mają ciekawą formę lub dobry moment. Tutaj mi tego zabrakło.
Pzdr.

Git :) Podziękował. Krótko mówiąc jest o niczym :)

Prochaina, to nie zabawkowa gitara tylko cuatro (latynoski instrument) jeśli się nie mylę.

@significa: wolałbym ukulele :)

To prawie to samo :)
A co do fotografii, to wydaje mi się całkiem przyjemna, ale rzeczywiście trochę o niczym. Znamy imiona muzyków, co nieco wiemy o nich z opisu, ale samo zdjęcie niczym nie intryguje, brakuje trochę magii. Ale to moje zdanie, które na szczęście się zbytnio nie liczy :))

Dziękuję, o to chodzi. Czasami zachwycamy się fotką, a okazuje się, że inni odbierają to zupełnie inaczej. Dzięki za komentarz, jest o wiele cenniejszy niż samo kliknięcie na tak czy nie.

brak tez momentu,ale to sakramentalna ulomnosc zdjec ,,ulicznych muzykow"

zwyczajnie słabe..
o niczym..

dotarło :)