Jeden dzień różnicy , kilka kilometrów i jakie różnice w klimacie :)
Równie prawdziwe, w dodatku modele bardziej zdyscyplinowani :)
Na prawo niech idą.

Dziękuję :-) Gdybym wiedział, że Koleżanka w okolicach fotografuje to bym wszystko wypłoszył a światło zgasił :-)

publikuj

Dziękuję :-)

Dość , żeś czaple wszystkie w okolicy wypłoszył. A światło sprzyja najlepszym :)))
A teraz w związku z fotą zapytanie. To czarne z przodu to...?
Rybka wyskakująca, płetwa nurka, czy kalosz fotografa? :)

Oj, oj bo się skończy miłe pisanie :-) Skakały rybki nieczęsto i ze 100 klatek cyknąłem (przypominam, że na rolce jest 36) zanim trafiłem rybsko :-)

Trafienie przypadkowe sądząc po rozkładzie ostrości :)
Było wpaść na mój staw, chłopaki rzucali rybami. Nie fociłam, bo zbyt brutalne to sceny jak dla mnie. Może ustrzeliłbyś jakąś latająca rybę.

Ta też jest latająca, tylko jest w przywodnej fazie lotu. Przypadek Koleżanka powiada ... nie napiszę, co ślina na język przynosi, bo jakbym o bana Admina poprosił :-)

Tiaaaa...Ona wyleciała, zawisła i czeka...aż się autofokus namyśli gdzie ostrzyć:)
Nie trafił biedaczek. Ale ćwicz autorze, w przyszłym roku zrobisz ostrą ...może :)

Podam Twoje wypowiedzi do moderacji za prześladowanie :-)

Za prześladowanie ryby? To do TOZu raczej :)

Krecha :-)