2025-03-21 22:40:07
We wnętrzu Koledze grzebać nie będę, ale tak sobie siedzę i myślę...
Oczywiście pod czepkiem z folii, bo wtedy myśli szybciej kiełkują...
Czy AI potrafiłaby stworzyć coś tak cudownie niedoskonałego, jak ten obraz powyżej?
2025-03-21 21:21:51
Dziękuję za dobre słowo Bracie ;)
Cieszę się, że poszła do Twego ulu, na pewno będzie jej tam dobrze :)
Mam wyjątkowy sentyment do tej fotki. Obserwowałam kiedyś tą znajomą matkę dwóch koźląt, bo zauważyłam że nie ma z nią jej maluchów. Błąkała się wśród chabrów i popiskiwała co jakiś czas. Do dziś pamiętam te smutne, czarne oczy.
Na szczęście urwisy odnalazły się po jakimś czasie i cała trójka pobiegła w las.
Ku mojej wielkiej radości :)
2025-03-21 20:33:18
Z dziobem czy nie dziękujemy :)
2025-03-21 20:28:37
Nie, to jeden z tych szczęśliwych trafów. Dobrze wychowany model siadł tam gdzie powinien i wtedy kiedy powinien :)
2025-03-21 20:20:32
To nie wyrozumiałość. To umiłowanie niedoskonałości, tak innych niż sztuczna doskonałość :)
2025-03-21 19:49:52
Ja czyściłam dwa dni temu klawiaturę. Popkornem się zapchała ;)
2025-03-21 19:48:33
Pamiętam mój pierwszy plener z nimi. Wszystkie głowy miałam prześwietlone na amen. Teraz już ogarniam temat. Szkoda tylko, że u mnie ostatnio wysoko siadają, a z drabiną na fotki chodzić nie będę :)
2025-03-21 19:46:36
Odważnie. Nie dość, że centralnie to jeszcze taki bałagan ;)
Ja z tych co lubią środowiskowe i odwagę doceniają, więc taknę.
Ale pomarudzę :)
Jasne plamy po prawej nieco dalej od krawędzi bym widziała.
Minus za ten dziób. Zawsze od przodu wygląda mało korzystnie, więc przymykam oko :)
2025-03-21 19:41:46
Nie wiem czy wśród wszystkich, ale w naszym zborze na pewno tak ;) bracie :))))))
2025-03-21 19:33:48
Radzę omijać szerokim łukiem sarenki. Za ten dziób, któraś może Kolegę kopytkiem w zadek kopnąć ;)
Taka buźka bokiem, czy przodem zawsze wygląda ślicznie :)
2025-03-21 19:30:45
Ależ się ładnie wpisał w te cierniste łodygi. Światło dość mocne, ale świetnie opanowane, co przy tych stworach łatwe nie jest.
Publikuj
2025-03-20 23:28:08
Dziękuję, wzajemnie :)
2025-03-20 23:02:34
No...Nieładnie tak komuś w myśli zaglądać :))))
Zaczynam czuć niepokój :)
2025-03-20 22:54:12
Wybacz Autorze, ale mnie nie przekonuje. Myślę, że przód psa jest bardziej atrakcyjny niż to pod ogonem.:)
Biała plama w tle też mnie nie zachwyca, jak i słupki numerowane.
Za to światło w krzaczkach bardzo ładnie zagrało.
2025-03-20 22:45:08
Nie chyba a na pewno. Mam na myśli to co Ty myślisz, że ja mam na myśli :)))
2025-03-20 21:42:47
Przekażę :)
Te budki teraz to jakaś lipa. Na mojej leśnej drodze jest kilkanaście, wszystkie puste. Z tym paczkomatem niegłupi pomysł. Może też sobie zrobię ;)
2025-03-20 21:04:00
No...A już się zastanawiałam, czy focha nie walnąć o te brakujące cenne punkty ;)
Wydruk gołębiem wyślę. Kolega wypatruje o czwartej nad ranem :)
2025-03-20 19:46:22
U mnie na zadupiu nie ma takiego sklepu. A u Kolegi to te boćki w pakiecie z żabkami czy bez. Chciałam jednego Wymagającego Odbiorcę zadowolić i nie wiem gdzie żabkę nabyć. Cały wieczór nurkowałam w zamulonym stawie i ani jednej. No co za pech :)
Jak foto smakowite to wydrukuję i podrzucę na śniadanie ;)
Dzięki!
We wnętrzu Koledze grzebać nie będę, ale tak sobie siedzę i myślę... Oczywiście pod czepkiem z folii, bo wtedy myśli szybciej kiełkują... Czy AI potrafiłaby stworzyć coś tak cudownie niedoskonałego, jak ten obraz powyżej?
Dziękuję za dobre słowo Bracie ;) Cieszę się, że poszła do Twego ulu, na pewno będzie jej tam dobrze :) Mam wyjątkowy sentyment do tej fotki. Obserwowałam kiedyś tą znajomą matkę dwóch koźląt, bo zauważyłam że nie ma z nią jej maluchów. Błąkała się wśród chabrów i popiskiwała co jakiś czas. Do dziś pamiętam te smutne, czarne oczy. Na szczęście urwisy odnalazły się po jakimś czasie i cała trójka pobiegła w las. Ku mojej wielkiej radości :)
Odczuwam ulgę :)
To poprawianie dzioba mnie intryguje. Chirurgia plastyczna ? :)
Z dziobem czy nie dziękujemy :)
Nie, to jeden z tych szczęśliwych trafów. Dobrze wychowany model siadł tam gdzie powinien i wtedy kiedy powinien :)
To nie wyrozumiałość. To umiłowanie niedoskonałości, tak innych niż sztuczna doskonałość :)
Ja czyściłam dwa dni temu klawiaturę. Popkornem się zapchała ;)
Pamiętam mój pierwszy plener z nimi. Wszystkie głowy miałam prześwietlone na amen. Teraz już ogarniam temat. Szkoda tylko, że u mnie ostatnio wysoko siadają, a z drabiną na fotki chodzić nie będę :)
Odważnie. Nie dość, że centralnie to jeszcze taki bałagan ;) Ja z tych co lubią środowiskowe i odwagę doceniają, więc taknę. Ale pomarudzę :) Jasne plamy po prawej nieco dalej od krawędzi bym widziała. Minus za ten dziób. Zawsze od przodu wygląda mało korzystnie, więc przymykam oko :)
Nie wiem czy wśród wszystkich, ale w naszym zborze na pewno tak ;) bracie :))))))
Radzę omijać szerokim łukiem sarenki. Za ten dziób, któraś może Kolegę kopytkiem w zadek kopnąć ;) Taka buźka bokiem, czy przodem zawsze wygląda ślicznie :)
Ależ się ładnie wpisał w te cierniste łodygi. Światło dość mocne, ale świetnie opanowane, co przy tych stworach łatwe nie jest. Publikuj
Dziękuję, wzajemnie :)
No...Nieładnie tak komuś w myśli zaglądać :)))) Zaczynam czuć niepokój :)
Wybacz Autorze, ale mnie nie przekonuje. Myślę, że przód psa jest bardziej atrakcyjny niż to pod ogonem.:) Biała plama w tle też mnie nie zachwyca, jak i słupki numerowane. Za to światło w krzaczkach bardzo ładnie zagrało.
Nie chyba a na pewno. Mam na myśli to co Ty myślisz, że ja mam na myśli :)))
Przekażę :) Te budki teraz to jakaś lipa. Na mojej leśnej drodze jest kilkanaście, wszystkie puste. Z tym paczkomatem niegłupi pomysł. Może też sobie zrobię ;)
No...A już się zastanawiałam, czy focha nie walnąć o te brakujące cenne punkty ;) Wydruk gołębiem wyślę. Kolega wypatruje o czwartej nad ranem :)
U mnie na zadupiu nie ma takiego sklepu. A u Kolegi to te boćki w pakiecie z żabkami czy bez. Chciałam jednego Wymagającego Odbiorcę zadowolić i nie wiem gdzie żabkę nabyć. Cały wieczór nurkowałam w zamulonym stawie i ani jednej. No co za pech :) Jak foto smakowite to wydrukuję i podrzucę na śniadanie ;) Dzięki!