M EG A !!!

Miło, że się podoba. Chwilę się naczekałam na te ptaki z tyłu, a i tak trochę za daleko.
Pozdrawiam!

Jesienna zaduma zwykle kojarzy mi się z depresją.
W takim jednak wydaniu, mam na myśli temat, światło i emocje ujęte w kadrze.... To zupełnie co innego....
Zabieram zjawisko ze sobą :)

Im głębszy dół mam, tym wyżej ku słońcu lecą moje myśli. Ot, taka zaduma na przekór...:)
Mam nadzieję, że obraz ogrzał i rozweselił choć trochę :)
Miło było gościć Szanownego Kolegę:)
Bardzo dziękuję!

Tak dumać to mogłabym dłuuuuugo.

Musiałabyś się ciepło ubrać. To był najzimniejszy dzień w tym roku. Może ostatni tej zimy :)
Dziękuję !

Warto bylo czekac oj warto poniewaz ten drugi plan nadaje niesamowitego, nostalgicznego wrecz klimatu !!!
Pozdrawiam Jesiennie :-)))

Fakt, latające ptaki dodają klimatu. Szkoda tylko, że lecą z reguły nie tam gdzie by się chciało. Można stracić cierpliwość :)

Nostaligiczno-klimatyczne ujęcie. Pogratulować i pozazdrościć! Po raz kolejny z wielką przyjemnością naciskam prawo i ula. Koleżanka zwróci też uwagę, że nie czepiam się z powodu dość wąskiej palety kolorystycznej :-)

Po raz kolejny pięknie dziękuję i doceniam, że mimo braku szarego światła i ramuni zostało zaakceptowane:)
Co do palety barw...komu ja tą czerwoną farbkę do żurawich główek wysłałam?
...nie pamiętam :)

No właśnie - wysyłałaś a widzę , że dla Ciebie zabrakło :-) Nie można być takim altruistą :)

Tak myśłałam, że ciepło wtedy nie było. Dlatego capnęłam zdjęcie do ulubionych i będę się napawać pięknem tamtego dnia w domowym ciepełku :)

Moim zdaniem to kosmiczne zamieszanie w tle doskonale rekompensuje brak tej czerwonej farbki :-)

Słuszna uwaga. W tle takie kosmiczne napięcie, że czerwone czapeczki to byłoby przegięcie :)
Dziękuję za gwiazdkę. Do kosmosu pasuje :)

Z przyjemnością wracam raz jeszcze pod to tło kosmicznie zamieszane, podziękowania swe złożyć za depresje zażegnane :)

Załóżcie tu subportal Fotopoetica :)

Rozumiem, że Kolega do działu satyrycznego chce się zapisać?
Zapraszamy!:)

Kolega D. klawiatury nie marnuje i nie off top-uje jeśli tak rymowanie w oczy kłuje, ino do moderacji odpowiedni przycisk ostukuje :-)

Kolega D. nie ma czym ostukiwać. Wszystkie młotki przy zbijaniu ramek wytracił :)

Koleżanko M! Ja? Do satyrycznego? Śmiertelnie poważny jestem niestety ...

To do parzenia kawy się nada :)

Kolego D. Nic nie szkodzi , ja tez :) Śmiertelnie poważny to każdy potrafi być dzisiaj:)
Zapraszamy, a i z rymowania korepetycje damy :))

Będę sobie rymy googlował, a może i aplikacja jakaś jest. Ale to byłoby nieprawdziwe. Wolę kawę parzyć. To mi lepiej wychodzi :) Ale tylko czarną.

No to mamy komplet. Kolega A. rymuje, ja redaguję, Kolega D. parzy kawę.
A teraz radzę się rozejść, bo zaczniemy od przymusowego urlopu:)
Choć może gdybyśmy usunęli ten błąd z pierwszej strony darowano by nam
wybryki... :)

Niee no, rymów się nie googluje, rymy się czuje :))
Czarną już bardzo rzadko pijam, ale ten aromat.... Jest za :)

@therion - latte z małym paluszkiem prawej dłoni fikuśnie wyprostowanym podczas podnoszenia kubeczka do ust ... ?

Patrz na klawiaturę jak do mnie piszesz, a nie w lustro :))

A co to? Czarnej nikt nie pija? To się tylko przypominam... Fakt,zdecydowanie już mniej niż niegdyś, ale dobrą małą czarną nie pogardzę ;)

Człowiek na chwile się wyloguje, a tu już kawiarenka prawie zmontowana. Z kabaretem w tle:)
Dialog D.-T. wbił mnie pod biurko :)

Pozdrowienia A. Miło, ze wpadłeś:)

Taaaaak, riposta mocniejsza niż latte :-) W takim razie z maniakiem będę dobro popijał a reszta bandy przy ince z mlekiem sojowym częstochowskim rymem jakieś śmieszne rzeczy naPiSze.

Prosimy nie politykować :)
Kreska nadchodzi:)

Lekarz co prawda zabrania, ale z kolegami M & D malej czarnej nie odmowie.


Do edycji... nie widziałem komentarza wyżej :))))

Z kolegami kawa, a ja?
O...nieładnie :)

W dobrym towarzystwie nawet wódka z kefirem nie szkodzi :)

O zdrowie Koleżanek dbać trzeba, mamy tez w kawiarence inne trunki :) Chyba nie chce by się Jej ręce jak Kol.D trzęsły na plenerach :)

Nie problem w trunku, a w ilości. Ja z gumiaka nie popijam :)

Ziąb okropny jest przyczyną nie owijaj mnie pijacką pajęczyną :-)

Dość tych figli. Po trzykroć mówię SIO! :)))
Udaję się na zasłużony odpoczynek, a pod moją nieobecność trunki proszę przenieść na inne pole:)
Miło było Szanownych Kolegów gościć.
Pozdrawiam i miłej nocy życzę :)

Tak sobie myślę,że można poeksperymentować.
Co Wy na kawę z pierogami? :) Nie,żeby zaraz z mięsem czy kapustą i grzybami, ale...;)

Pierogi z kaczką :)
I kawusia na zatrucie :)

Zgodnie z życzeniem Szanownej Autorki dobranoc :-)

Jak wyżej.
Dobranoc :-)